Kozienice
Repatrianci z Kazachstanu już w Kozienicach
Dzisiaj w urzędzie stanu cywilnego w Kozienicach miało miejsce uroczyste przekazanie kluczy do mieszkania dla czwórki nowych mieszkańców gminy – rodziny pana Alexandra Yagovkina, którego babcia jeszcze przed wojną została wywieziona z okolic Kamieńca Podolskiego do Kazachstanu.
Babcia pana Alexandra - Stanisława Chiżyńska (ur. 1922 r.) - z pochodzenia Polka, została wywieziona w 1936 roku z okolic Kamieńca Podolskiego do Kazachstanu. Po zakończeniu wojny wyszła za mąż i urodziła dwoje dzieci: Wiktora, który mieszka w Atbasarze i razem z córką także chciałby wrócić do Polski oraz Halinę (mamę pana Alexandra), która niestety nie doczekała powrotu do kraju (zmarła w 2014 r.). W Atbasarze został jeszcze brat pana Alexandra – Mikołaj.
W 1999 roku Stanisława Chiżyńska złożyła dokumenty o repatriację. Zaproszenie do Polski otrzymała w 2002 roku, jednak z powodów zdrowotnych do kraju nie wróciła. Zmarła w 2008 roku.
Alexander Yagovkin nie mówi jeszcze po polsku, jednak z pomocą tłumaczki Joanny Baryłowicz podzielił się z nami trudną historią swojej rodziny:
Mimo długich lat oderwania od ojczyzny, rodzina zachowała polską tożsamość:
Przyjazd repatriantów do Kozienic możliwy był dzięki rządowemu programowi. Mówi senator Stanisław Karczewski:
Władze Kozienic ze wsparciem rządowym zadbały o właściwe przyjęcie nowych mieszkańców gminy:
Szczęścia na nowej drodze życia na Ziemi Kozienickiej życzył rodzinie starosta Krzysztof Wolski:
W latach 2015-20 do Polski przyjechało ponad 3,3 tysiąca repatriantów. Jednak tysiące wciąż czeka na swoją kolej, a czasu jest coraz mniej, ponieważ z każdym pokoleniem powiększa się bariera między potomkami Polaków wywiezionych z kraju w czasie wojny, a ich pierwotną ojczyzną.
https://radioplus.com.pl/index.php/region/56585-repatrianci-z-kazachstanu-juz-w-kozienicach#sigProGalleriada5ce867d7