- Chcemy zachęcić młodzież do przemyśleń na temat przyszłości. 7 i 8 klasa to odpowiedni moment, żeby ich zainteresować kolejnym kierunkiem kształcenia. Zachęcamy do szkolnictwa zawodowego dlatego, że potrzebne są wykwalifikowane osoby do pracy w naszym regionie. To zawody m.in. ślusarz, spawacz czy obróbka skrawaniem. Nawet jeżeli ktoś zarejestruje się o takich kwalifikacjach w naszym urzędzie od razu dostaje pracę. Wiele osób wybiera po podstawówce liceum. Potem idzie na studia, a jeśli tam nie pójdzie dobrze to taka osoba kończy swoją edukację bez wyuczonego zawodu - powiedział dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szydłowcu Tadeusz Piętowski.

 W spotkaniach bierze udział także nauczyciel z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Szydłowcu. 

- Wybór zawodu wśród ludzi młodych jest często kwestią przypadku. Dzieci idą tam gdzie ich rówieśnicy albo do szkoły, która jest najbliżej. My pokazujemy jakimi kryteriami należy się kierować przy wyborze następnej placówki a szczególnie takiej, która daje kwalifikacje zawodowe – mówi nauczyciel kształcenia zawodowego Robert Dzióbek.

Na spotkaniach pracownicy urzędu prezentują film "Wybieram rzemiosło". Występują w nim osoby, które opowiadają o swojej pracy po szkole zawodowej jak cieśla, mechanik fryzjer czy piekarz.

Po zakończeniu spotkań we wszystkich szkołach PUP w Szydłowcu zorganizuje wizyty młodzieży w zakładach pracy, aby na własne oczy zobaczyły jak wygląda dany zawód.