Kozienice
Kozienice nie zapominają o swoich bohaterach
Kozieniczanie spotkali się dziś w parku miejskim przy mogile pomordowanych przez Niemców partyzantów, którzy 79 lat temu oddali życie za ojczyznę
W parku miejskim w Kozienicach znajduje się grób partyzantów z oddziału „Bilofa” Batalionów Chłopskich. Pierwsze oddziały partyzanckie na tym terenie były tworzone w latach 1942-43, a siatka partyzancka powiększała się z miesiąca na miesiąc. Nie mogli pogodzić się z tym okupanci, którzy krwawo zdławili przejawy oporu. 28 maja 1943 roku na terenie obecnego parku, po brutalnych przesłuchaniach i torturach Niemcy rozstrzelali 10 partyzantów - mieszkańców Psar, Samwodzia i Kępic. W upływem lat coraz mniej jest osób, które pamiętają tamte tragiczne wydarzenia, ale jak podkreśla lokalny historyk Krzysztof Zając, pamięć o nich pozostaje żywa:
Sam "Bilof" zginął 15 grudnia 1943 od przypadkowej kuli jednego z polskich partyzantów. Dowództwo po nim przejął jego zastępca Józef Abramczyk "Tomasz". W niedzielę pod pomnikiem obecna była jego córka Lucyna Abramczyk. Co roku uroczystości w parku to dla niej wzruszająca chwila:
Żeby oddać cześć bohaterom, w parku miejskim w Kozienicach zgromadzili się dzisiaj: kombatanci i weterani Wojska Polskiego, rekonstruktorzy z Kozienickiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych, członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowe Koła w Kozienicach, a także delegacje starosty kozienickiego i rady powiatu, burmistrza gminy Kozienice i rady miejskiej w Kozienicach, Publicznej Szkoły Podstawowej w Wólce Tyrzyńskiej, sołectw Samwodzie, Wólka Tyrzyńska i Wólka Tyrzyńska B, służb mundurowych, w tym policji oraz mieszkańców.
https://radioplus.com.pl/index.php/region/63679-kozienice-nie-zapominaja-o-swoich-bohaterach#sigProGalleria84904355f5