Ulicą Lubelską w Kozienicach zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która jest inwestorem remontu i to z jej przedstawicielami spotkali się dzisiaj mieszkańcy. W sali konferencyjne urzędu miejskiego w Kozienicach Leszek Sekulski – wicedyrektor GDDKiA w Warszawie, przedstawił koncepcje przebudowy drogi. Parametry DK48 na omawianym odcinku zostaną podniesione do klasy GP, czyli drogi głównej ruchu przyspieszonego, zwanej potocznie drogą szybkiego ruchu. Jednocześnie ma zostać zachowane bezpieczeństwo, w tym niechronionych uczestników ruchu drogowego. Przestrzeganie przez kierowców przepisów ma być wymuszone przez specjalne rozwiązania architektoniczne, o których powiedział nam dyrektor Sekulski. Powstaną ciągi pieszo-rowerowe, doświetlone przejścia dla pieszych z azylami na środku drogi, a także strefa rozdzielająca pasy ruchy uniemożliwiająca wyprzedzanie:

Mimo zapewnień GDDKiA o wysokich standardach bezpieczeństwa projektowanych przejść dla pieszych, mieszkańcy oczekują wybudowania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Lubelskiej z Młyńską. Uzasadniają to bliskością szkoły podstawowej nr 4, a także przywołują śmiertelny wypadek, do którego doszło w tym miejscu w lipcu tego roku. To jeden z wniosków, który burmistrz Piotr Kozłowski skieruje do Generalnej Dyrekcji w imieniu mieszkańców. Spytaliśmy burmistrza jakich jeszcze wniosków można się spodziewać?

Ulica Lubelska to już ostatni odcinek dróg krajowych w Kozienicach, który pozostał do remontu. Od 2018 roku przebudowano: ulicę Głowaczowską (DK48) od skrzyżowania z Legionów do rodna przy straży i Radomską (DK79) od skrzyżowania z Warszawską do ronda w Aleksandrówce. Jak zauważa poseł Andrzej Kosztowniak obecny dziś na spotkaniu w Kozienicach, do tej pory wydano na ten cel około 125 mln złotych:

Zgodnie z przyjętym harmonogramem, prace budowlane nad Lubelską powinny rozpocząć się w przyszłym roku i potrwać dwa lata.