SPORT
Powiedzieli po meczu Czarni – Będzin
Komentarze trenerów i kapitanów obu drużyn po meczu Cerrad Czarni Radom – MKS Będzin (3:0).
Raul Lozano (trener Cerrad Czarnych Radom). –Jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy za 3 punkty, bo to nam się przyda w tabeli. W dwóch pierwszych setach mieliśmy lepszą skuteczność, a w trzecim gra się wyrównała i zaczęliśmy grać jeszcze lepiej. Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Trener Raul Lozano odniósł się także do słabszej dyspozycji Wojciecha Żalińskiego. –Wojtek po turnieju w Berlinie dwukrotnie był chory i miał wysoką gorączkę. Dwa razy też miał problemy z ręką. Do tego doszedł mu wysiłek fizyczny i psychiczny związany z walką o igrzyska olimpijskie z reprezentacją Polski. To jest jeden z zawodników, którzy po turnieju mieli problemy z powrotem do optymalnej dyspozycji. Mimo tego, że nie gra w tej chwili swojej najlepszej siatkówki, wnosi bardzo wiele do drużyny.
Stelio DeRocco (trener MKS Będzin). –Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trudny. Drużyna z Radomia grała dobrą siatkówkę i za to im gratuluję. Jestem trochę rozczarowany postawą swoich zawodników, bo robiliśmy postępy. Graliśmy bardzo dobrze w Lubinie, gdzie minimalnie przegraliśmy, zagraliśmy też dobre spotkanie w Warszawie, które udało się wygrać. Tutaj zamiast zrobić kolejny krok do przodu, poszliśmy o krok do tyłu. Na początku pierwszych dwóch setów graliśmy jak równy z równym. Później zaczęły pojawiać się błędy, które narastały jak kula śnieżna. W trzecim secie mieliśmy problemy z wykończeniem, ale to była gra, którą chciałbym częściej widzieć.
Daniel Pliński (kapitan Cerrad Czarnych Radom). –Chciałem podziękować drużynie z Będzina – po pierwsze za mecz, a po drugie, że nam w tym sezonie bardzo pomaga. Zdobyła punkty w Lubinie i Warszawie, a to są dwa zespoły, które nas cały czas „kąsają” w tabeli. Widać, że ich gra idzie cały czas do przodu i są bardzo niebezpieczni, co pokazał trzeci set. Dzisiejszy mecz jest już historią i jedziemy walczyć do Kielc.
Mariusz Gaca (kapitan MKS Będzin). –W pierwszych dwóch setach Czarni nas wypunktowali. Ciężko się gra z takim przeciwnikiem – tym bardziej na ich terenie. Trzeci set z naszej strony był całkiem dobry. Szkoda tej końcówki, bo może losy spotkania by się odwróciły, ale teraz nie ma co gdybać. Musimy się skoncentrować na sobotnim spotkaniu.