SPORT
ROSA prowadziła 16 punktami i... przegrała
Nie tak wyobrażali sobie kibice ROSY Radom ćwierćfinałową rywalizację z Polskim Cukrem Toruń. Porażka 89:90 w trzecim meczu zakończyła sezon Radomskich Smoków.
Od początku mecz był bardzo ofensywny i stał na wysokim poziomie. ROSA Radom świetnie rozpoczęła spotkanie i wyszła na prowadzenie 7:0. Dobra gra utrzymywała się do stanu 21:10, kiedy to goście zaczęli zdobywać punkty. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:19 dla radomian.
W drugiej odsłonie ROSA wróciła do dobrej gry z początku pierwszej kwarty. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego oddawali celne rzuty i dobrze bronili. W efekcie tego na przerwę radomianie zeszli z prowadzeniem 53:40. Po przegranych pierwszych dwóch meczach widać było, że wśród kibiców odżyły nadzieje na odwrócenie losów rywalizacji. Głośny doping wypełniał całą halę.
Początek trzeciej kwarty należał do ROSY. Koszykarze Polskiego Cukru grali nerwowo i często faulowali. Radomskie Smoki kontrolowały mecz i w pewnym momencie na tablicy świetlnej widniał wynik 66:50. Goście jednak przed końcem trzeciej kwarty zdołali odrobić część strat i przed ostatnimi 10 minutami ROSA prowadziła 78:66.
Czego zabrakło w ostatniej kwarcie? Przede wszystkim skuteczności. ROSA seryjnie marnowała sytuacje rzutowe, w grze pojawiło się sporo niedokładności, a goście to bezlitośnie wykorzystywali. Dwa punkty Wiśniewskiego pozwoliły koszykarzom Polskiego Cukru wyrównać (87:87). Następnie dwa rzuty wolne wykorzystał Daniel Szymkiewicz i ROSA wróciła na prowadzenie 89:87. 13,6 sekundy przed końcem za trzy punkty trafił niepilnowany Weaver i goście po raz pierwszy w tym meczu wyszli na prowadzenie. Ostatnie słowo należało do ROSY. Trener Kamiński poprosił o czas. Jego instrukcje pozwoliły na oddanie celnego rzutu, ale... po rzucie Michała Sokołowskiego piłka „zatańczyła” na obręczy i wypadła z kosza...
Ten mecz zakończył sezon ROSY Radom. Radomskie Smoki przegrały ćwierćfinałową rywalizację z Polskim Cukrem Toruń 0:3. W półfinale Twarde Pierniki zmierzą się ze zwycięzcą pary Anwil Włocławek – Energa Czarni Słupsk. ROSA natomiast ma teraz przed sobą okres regeneracyjny i okienko transferowe.
ROSA Radom - Polski Cukier Toruń 89:90 (23:19, 30:21, 25:26, 11:24)
Na zdjęciu ostatni, tym razem niecelny, rzut ROSY Radom w tym sezonie.