Radomiak od początku ruszył do ataku. Już w 30. sekundzie sam na sam wyszedł Szuprytowski, ale lepszy okazał się bramkarz Pogoni Siedlce. "Zieloni" otworzyli wynik w 5. minucie. Rzut karny wykorzystał Rossi Pereira Leandro. Radomiak prowadził grę, jednak to goście wyrównali. W 16. minucie na 1:1 strzelił Bochnak. Nastawiona na kontry Pogoń mogła chwilę później prowadzić. Po strzale Paluchowskiego piłka minimalnie minęła słupek bramki Radomiaka. Co nie udało się w 22. minucie, udało się minutę później. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, dobrze w polu karnym odnalazł się Pazio i zmieścił piłkę tuż przy słupku. W 38. minucie trener Radomiaka zdjął z boiska słabo grającego Meika Karwota i wprowadził za niego Wawszczyka. Do końca pierwszej połowie wynik nie zmienił się. Ciekawostką jest fakt, że sędzia zagwizdał na przerwę w 44. minucie i 40. sekundzie.

W przerwie trener zmienił Patryka Mikitę i za niego wpuścił Bruno Luza. "Zieloni" wyszli na drugą połowę zmotywowani. Efektem tego był piękny gol Leandro. Brazylijczyk popisał się rajdem wzdłuż linii pola karnego i strzelił w samo okienko. Pogoń mogła ponownie wyjść na prowadzenie w 55. minucie. Z kilku metrów strzelał Bochnak i instynktownie obronił Kochalski. Radomiak przeważał i dłużej utrzymywał się przy piłce, co dało efekt w 73. minucie. Na 3:2 strzelił Jakub Rolinc! W końcówce meczu mocno zaczął padać deszcz. Piłkarze obu drużyn popełniali sporo błędów. Do końca wynik nie zmienił się. Radomiak wygrał 3:2!

Radomiak Radom - Pogoń Siedlce 3:2 (1:2)

Gole: Leandro '5, '51, Rolinc '73 - dla Radomiaka, Bochnak '16, Pazio '23 - dla Pogoni