Sesja zdjęciowa rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem, ale wszyscy piłkarze i członkowie sztabu na nią dotarli. Podczas briefingu prasowego trener Dariusz Banasik podsumował przygotowania do rundy wiosennej.

- Dobrnęliśmy do końca naszych przygotowań. Myślę, że trochę różniły się od ostatnich, które miał Radomiak. Przede wszystkim zagraliśmy mniej sparingów. Dla nas liczyło się, żebyśmy dobrze przygotować się do rundy, a nie żeby wspaniale grać w meczach kontrolnych. Największym sukcesem jest, że udało się zrobić tak, że żaden zawodnik nie jest kontuzjowany - mówi trener Banasik.

Radomiak pierwszy mecz rundy wiosennej rozegra w sobotę z Olimpią Elbląg. Znany jest już szczegółowy plan przygotowań do tego spotkania.

- Dzisiaj trening taktyczny, w czwartek trening strzelecki, a w piątek stałe fragmenty gry pod przeciwnika, chociaż aż tak nie analizujemy przeciwnika, bo tak podchodziliśmy też w tamtej rundzie. Zwracaliśmy uwagę przede wszystkim na siebie, a nie na przeciwników, bo czasami tak jest, że zawodnicy aż tyle informacji nie potrzebują - dodaje Dariusz Banasik.

Jeśli chodzi o najbliższego rywala, trener spodziewa się trudnego meczu. Olimpia to ostatnia drużyna w tabeli, która, jeśli chce utrzymać się w drugiej lidze, musi zacząć regularnie punktować.

- Tym bardziej, że to pierwszy mecz, a te są zawsze trudne. Znamy swoją wartość, wiemy, że jesteśmy mocnym zespołem. Jesteśmy w roli faworyta, ale takie zespoły łatwo się nie poddadzą - ocenia trener Banasik.

Zimą do drużyny dołączyli Adam Banasiak i Konrad Witkowski. Ten pierwszy będzie trenował z pierwszym zespołem, a drugi zbierał doświadczenie z rezerwami. Wciąż nie wiadomo, jaka jest sytuacja Dominika Sokoła. Mówi się o zainteresowaniu klubów z ekstraklasy. Trener Banasik uspokaja jednak, że niezależnie od finału negocjacji transferowych, napastnik rundę wiosenną spędzi w Radomiu.

- Zainteresowanie Dominikiem było dużo wcześniej. Nie tylko z Zagłębia Lubin, ale też z innych zespołów - też ekstraklasowych. My jako klub zastrzegliśmy sobie, że Dominik może zostać wypożyczony lub sprzedany, ale z możliwością, że zostanie u nas na najbliższe pół roku - mówi.

Mecz z Olimpią Elbląg w sobotę (2 marca) o 17:00 w Elblągu.