Zgodnie z projektem nowej uchwały, stypendia dla siatkarzy Cerradu Enei Czarnych Radom oraz piłkarzy Radomiaka miały być zmniejszone o 20%. Na możliwie wysokim poziomie wynoszącym 60-70% miały utrzymać się stypendia dla występujących w ekstraklasie koszykarzy Hydrotrucku oraz siatkarek E.Leclerc Radomki. Utrzymane miało zostać także finansowanie pozostałych drużyn ligowych, występujących w ligach półamatorskich. Zawodnicy Broni Radom, Hydrotruck LUKS, Sportowej Czwórki oraz APR Radom mieli otrzymać stypendia zmniejszone o 43%, a KS Uniwersytet 66 procent dotychczasowej kwoty.

Projekt nowej uchwały zakładał także obniżenie od 1 lipca stypendiów indywidualnych o 20 procent. Od 1 stycznia system stypendialny zostałby utrzymany tylko w lekkiej atletyce, natomiast w przypadku pozostałych dyscyplin indywidualnych w miejsce stypendiów wypłacane będą nagrody za punkty w klasyfikacji Ministerstwa Sportu, rywalizacji sportowej dzieci i młodzieży, a także za medale w kategorii seniorów.

Dzięki zmianom, wydatki miasta na stypendia sportowe miały zmniejszyć się o prawie 3,5 mln złotych. 

- Propozycje tych zmian nie mają na celu zaciskania komuś pętli na szyi i przyduszanie do granic możliwości. One mają na celu znalezienie rozsądnego kompromisu między naszymi mozliwościami, a oczekiwaniami klubów - wyjaśniał podczas zdalnego posiedzenia Rady Miejskiej Mateusz Tyczyński - dyrektor Kancelarii Prezydenta:

Marta Michalska-Wilk - przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej zwróciła uwagę na oświadczenie drużyn sportowych w sprawie stypendiów. środowiska sportowe zaapelowały do radnych o przyjęcie uchwały w zaproponowanym kształcie (oświadczenie można przeczytać tutaj). - To tylko pokazuje, jak duże i głębokie jest zrozumienie dla tego projektu i tej propozycji zmiany - zauważyła Marta Michalska-Wilk:

Zdaniem Dariusza Wójcika - przewodniczącego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości - konsultacje z klubami nie były tak szerokie, jak przekonują władze miasta. - z systemu stypendialnego eliminujemy pływaków czy osoby niepełnosprawne. Myślę, że jeżeli mamy trudna sytuację finansową, to ta biedą powinni podzielić się wszyscy proporcjonalnie - mówił Dariusz Wójcik:

- Jeżeli mamy szukać oszczędności na pracowników kultury, służbę zdrowia, inne instytucje... Zdejmujemy środki z oświetlenia, z czystości... Osiągnięto porozumienie z klubami, a my mówimy wspaniale: "Nie! Zostawmy po to, żeby zawodnicy dostawali z budżetu miasta po kilkanaście tysięcy, a ludzie niech dostają na poziomie minimalnego wynagrodzenia". Odrobinę rozsądku w tym wszystkim brakuje - mówił podczas dyskusji radny niezrzeszony Kazimierz Woźniak: 

W głosowaniu udział brało 27 radnych. "Za" zagłosowało 12 osób, "przeciw" było 15 radnych.