Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

Piłka nożna

Dariusz Banasik: W pierwszej połowie mogliśmy zamknąć mecz

poniedziałek, 07 lutego 2022 22:00 / Autor: Michał Kaczor
Dariusz Banasik: W pierwszej połowie mogliśmy zamknąć mecz
fot. Michał Kaczor/Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Trenerzy Dariusz Banasik i Maciej Bartoszek podsumowali mecz Radomiak - Wisła Płock (1:1).

Dariusz Banasik (trener Radomiaka):

My na pewno nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Zawsze grając u siebie chcemy grać o zwycięstwo. Myślę, że zespół pokazał, że w żadnym momencie nie chciał grać zachowawczo. Jestem bardzo zadowolony z pierwszej połowy i mogliśmy wtedy zamknąć mecz. Sytuację miał w 6. minucie Machado, sam na sam Leandro. Liczyłem, że mieliśmy siedem klarownych sytuacji, z których mogliśmy zdobyć bramki. Uważam, że wynik jest sprawiedliwy, ale mieliśmy więcej sytuacji stuprocentowych. Muszę też odnieść się do sytuacji przy bramce na 1:1. Długo analizowaliśmy tę sytuację. Nie chcę, żeby to było odebrane, że trener podważa decyzję. Dla mnie to megakontrowersja. Nie wiem dlaczego przy VAR-ze sędziowie tego nie wrócili, bo według nie bramka została zdobyta nieprawidłowo. Maurides był faulowany, idzie akcja, jest dośrodkowanie i bramka. Sędzia Frankowski jak zwykle inaczej to widział. Zespół Wisły jest bardzo mocny w ofensywie, natomiast ma duże problemy z grą w defensywie. To naprawdę ciekawy zespół - fajni zawodnicy i potencjał ofensywny jest bardzo mocny.

Cała wypowiedź trenera Dariusza Banasika i odpowiedzi na pytania dziennikarzy:

 

Maciej Bartoszek (trener Wisły Płock):

Zawsze rozpoczynając rozgrywki po dłuższej przerwie przed pierwszymi meczami jest wiele pytań. Trenerzy zastanawiają się, w jakiej dyspozycji jest drużyna. Przyjechaliśmy na bardzo trudny teren, gdzie wiele zespołów traciło punkty. Oprócz tego mieliśmy też problemy personalne. Obawialiśmy się tego spotkania. Najważniejsze, że poza pierwszą połową, w której było zbyt dużo nerwowości w naszych poczynaniach, to w drugiej byliśmy sobą i ona była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Nie potrafiliśmy tego udokumentować bramką. Biorąc pod uwagę przebieg spotkania, to można powiedzieć, że wynik remisowy jest sprawiedliwy.

Cała wypowiedź trenera Macieja Bartoszka i odpowiedzi na pytania dziennikarzy: