Biegi na orientację to w dużym skrócie bieg z mapą w ręku. Zawodnicy nie dość, że muszą jak najszybciej pokonać wyznaczoną trasę to dodatkowo muszą te trasę niejako odnaleźć, ponieważ nie jest ona wyznaczona w terenie, a jedynie naniesiona na mapę. Jedna z takich imprez odbyła się w sobotę 28 maja w Kozienicach na terenie ośrodka nad jeziorem. Jednym z organizatorów był Jerzy Antonowicz ze Stowarzyszenia Team360. To on zajmował się układaniem tras, a ich trudność zależała od wieku uczestnika:

W dzisiejszych zawodach wzięło udział około 250 osób. Co kręci je w tym sporcie? 

Biegi na orientacje zyskują na popularności w kraju i jest to świetna propozycja dla osób, które chcą podjąć wyzwanie zarówno sprawnościowe jak i umysłowe.