Pierwsze dwie kwarty należały do przyjezdnych z Wrocławia, jednak w kolejnej części spotkania zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze. Najlepszymi zawodnikami HydroTrucku na boisku byli Damian Jeszke (23 punkty i 13 zbiórek) oraz Kaheem Ransom (17 punktów i sześć zbiórek).

- Jest to dla nas cenne zwycięstwo. Przez to, że od początku sezonu nie trenujemy 5 vs 5, nie mogliśmy złapać rytmu w ataku. Zanotowaliśmy wiele strat. W drugiej połowie odpowiedzieliśmy walką. Naszym celem był powrót do meczu poprzez dobrą grę obronną, myślę, że to nam się udało. Nie był to łatwy mecz. Dopiero po rozgrzewce, Jakub Patoka zgłosił pełną gotowość do gry. Mamy trochę problemów i cały czas czekamy na przyjście jednego zawodnika, który pomoże nam w rotacji i treningu. Mam nadzieję, że wszyscy wrócą do zdrowia i będziemy mogli na normalnych zasadach przygotowywać się do kolejnych spotkań - stwierdził trener HydroTrucku Radom, Robert Witka

Po trzech kolejkach, radomska drużyna ma na koncie sześć punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie, podopieczni Roberta Witki rozegrają na wyjeździe z AZS-em AGH Kraków.