Od samego początku spotkania, prym wiedli podopieczni Michała Winiarskiego, którzy wypracowali sobie pięciopunktową przewagę (13:8). Rewelacyjnie na zagrywce spisywali się zawiercianie. Z każdą kolejną wymianą przewaga była coraz większa (17:10). Następnie to goście przystąpili do odrabiania strat. Ostatecznie, zespół z Radomia zbliżył się do swoich rywali na dwa ,,oczka” i przegrali tego seta do 23.

Kolejna część pojedynku również rozgrywana była pod dyktando ,,Jurajskich rycerzy”. Bardzo dobrze grali w bloku jak i obronie co dało im wyraźną przewagę nad aktualnie przedostatnią drużyną Plusligi (14:8). Wysokiego prowadzenia Warta nie wypuściła już do końca tej odsłony. W końcówce obyło się bez nerwów i gładko ograli radomian do 17.

Ostatni, trzeci set przynajmniej na początku okazał się wyrównany. Oba zespoły przez dłuższy czas grały punkt za punkt. Zawiercianie nie mogli ,,odjechać” Czarnym na tak duży dystans jak w poprzednich partiach. Gdy wrzucili oni wyższy bieg, ,,Wojskowi” byli bez szans i przegrali tą odsłonę do 21.

Kolejne spotkanie Cerrad Enea Czarni Radom rozegrają w hali RCS-u z BBTS-em Bielsko-Biała. Starcie odbędzie się w środę, 28 grudnia o godz. 17:30.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 25:17, 25:21)