Pierwszy set nie najlepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy po kilku wymianach przegrywali już 0:4. O przerwę poprosił Paweł Woicki. Po powrocie na boisko, Czarni ruszyli do odrabiania strat co przyniosło oczekiwane efekty. Bardzo skuteczna gra Piotra Łukasika doprowadziła do remisu (11:11). Przez dłuższy czas gra toczyła się punkt za punkt. W kulminacyjnym momencie lepsza okazała się aktualnie ostatnia drużyna Plusligi. Beniaminek wyraźnie ,,odjechał” swoim rywalom i pewnie zwyciężył w tej partii do 22.

Kolejna część meczu była na początku bardziej wyrównana od poprzedniej. Czarni popełniali wiele błędów własnych co przełożyło się na wynik. Dwupunktowe prowadzenie objęli goście (9:11). Podopieczni Pawła Woickiego po bardzo dobrym bloku BBTS-u, tracili już do tego zespołu pięć ,,oczek” (13:18). Siatkarze z województwa śląskiego do końca seta grali przede wszystkim skutecznie co pozwoliło im wygrać drugą odsłonę do 17.

Trzecia partia okazała się bardzo zacięta. Po wielu wymianach punkt za punkt na wyraźnym prowadzeniu znaleźli się Czarni (15:12). Beniaminek rozgrywek nie odpuścił z powodzeniem dorobił straty (17:17). Różnicę w końcówce zrobił Bartosz Firszt. Dzięki jego zagrywce ,,Wojskowi” znaleźli się w komfortowej sytuacji i mieli trzy punkty przewagi (23:20). Gospodarze dopięli swego i zwyciężyli w tym secie do 22 co pozwalało zachowywać nadzieję na końcowy sukces.

W czwartej odsłonie tego pojedynku, przez dłuższy czas przeważali Czarni. Ich zaliczka punktowa była jednak niewielka. Zespół z Bielska dzielnie walczył i nie pozwolił, by radomianie się rozkręcili (19:19). Taka postawa obu drużyn zapowiadała nerwową końcówkę. Ostatecznie, lepsi okazali się siatkarze Pawła Woickiego, którzy wygrali tą partię takim samym stosunkiem jak poprzednią i doprowadzili do tie-breaka.

W ostatniej części tego spotkania widać było wiele zwrotów akcji. Podczas gdy wyraźnie prowadził BBTS, błyskawicznie odrabiali straty Czarni (7:7). Po chwili znów na prowadzeniu znajdowali się goście (10:8). Podopieczni Sergieja Kapelusa już do samego końca zachowali zimną krew i to oni cieszyli się z końcowego triumfu w tym starciu.

Następne spotkanie, Cerrad Enea Czarni Radom rozegrają już w 2023 roku. W niedzielę, 8 stycznia ,,Wojskowi” wybiorą się do Nysy, gdzie zagrają z miejscową Stalą. Początek o godz. 17:30.

Cerrad Enea Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 2:3 (22:25, 17:25, 25:22, 25:22, 13:15)