Niedzielne spotkanie dla Czarnych rozpoczęło się bardzo dobrze. Udało im się prowadzić 7:1. Ponadto radomianie az cztery punkty wywalczyli "asową" zagrywką. W dalszej części gry przeciwnicy zmiejszyli straty do gospodarzy, jednak to radomianie tę patrię wygrali 25:23.

Drugi set to drużyna z Bełchatowa rozpoczęła lepiej, potem radomianie wywaliczyli przewagę. Jednak to nie pozwoliło radomianom wygrać seta. I Bełchatowianie wygrali 25:23. Trzeci set rozpoczął się podobnie jak drugi. Wydawać się mogło, że Czarni wygrają trzeciego seta z przewagą 24:21, jednak to Skra wygrała tę partię 26:24. Czwarty set należał do gości i to oni wygrali 25:17. Tym samym wygrywając mecz 3:1.

Cerrad Enea Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:23, 23:25, 24:26, 17:25)
Czarni: Nowak 1, Schulz 16, Rusin 16, Firszt 13, Tammemaa 6, Lemański 6, Masłowski (libero) oraz Gąsior 1, Łukasik 1, West.
Skra: Łomacz 2, Atanasijevic 18, Kooy 4, Vasina 11, Kłos 11, Bieniek 12, Gruszczyński (libero) oraz Milczarek, Gunia, Rybicki 3, Mitić.
Sędziowie: Agnieszka Michlic i Piotr Skowroński.
MVP: Aleksander Atanasijevic (Skra)