Dzień zrównał się z nocą. Wczoraj rozpoczęła się astronomiczna, a dziś kalendarzowa wiosna. A jak wygląda początek wiosny w lesie? Co jest wiosenną zmorą leśników? Dziś gościem "Bilansu Dnia" w Radiu Plus Radom była Edyta Nowicka, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.

Pożary traw w regionie można już liczyć w setkach. To prawdziwa plaga.

W niedzielę radomscy strażacy interweniowali 9 razy z powodu pożarów traw. Wypalanie jest nielegalne i grozi wysokimi karami, a w skrajnych przypadkach - nawet więzieniem.

Straż pożarna apeluje - nie wypalaj traw. To stwarzanie zagrożenia, które nie przynosi korzyści w rolnictwie. W tym roku w woj. mazowieckim było prawie 1900 interwencji!

Przypominają o tym radomscy strażacy.

360 razy w tym roku i aż 80 w miniony weekend - tyle razy radomscy strażacy wyjeżdżali do pożarów traw w regionie. - Za większość pożarów traw wciąż odpowiedzialny jest człowiek - mówi kpt. Konrad Neska z radomskiej straży pożarnej.

Człowiek zawodzi, a niemal jedynym sprzymierzeńcem jest deszcz. Nawet kilkadziesiąt razy dziennie strażacy wyjeżdżają do pożarów traw.

Straż pożarna rozpoczęła kampanię "STOP pożarom traw!". Celem jest pokazanie zagrożeń, z jakimi wiąże się świadome wypalanie łąk i nieużytków rolnych.

Od początku roku mazowieccy strażacy ugasili ponad 2 tysiące pożarów traw. W samym regionie radomskim ponad 500.

Proceder występuje zawsze tuż po zimie. Jest szkodliwy dla środowiska i zagraża ludzkiemu życiu.