Do zatrzymania doszło podczas kontroli nocnej z 10 na 11 marca. Inspektorzy sprawdzali dopuszczalną masę całkowitą pojazdów. Zatrzymane pojazdy należały do jednego przewoźnika. - Kierujący w trakcie kontroli nie okazali zezwoleń na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym. W związku z podejrzeniem przekroczenia dopuszczalnych parametrów, pojazd skierowano do punktu kontroli przy ul Solidarności, gdzie przeprowadzono dalsze czynności kontrolne (pojazd poddano ważeniu i mierzeniu). Wymiary pojazdów dochodziły do 4,65 m szerokości (przekroczenie o 2,1 m.), 4,30 wysokości (przekroczenie o 0,30 m.) - czytamy w komunikacie ITD. Wszczęto trzy postępowania za brak zezwolenia kategorii VII. Przewoźnik może zapłacić nawet 45 tys. zł.