Spotkanie w Caritas przy ul. Kościelnej rozpoczęło się wspólną modlitwą i poświęceniem tradycyjnych pokarmów. - Chcemy, żebyście wiedzieli, że Caritas Diecezji Radomskiej pamięta o was, którzy jesteście bezdomni i spędzacie te Święta samotni. - zwrócił się do uczestników spotkania ks. Damian Drabikowski - wicedyrektor radomskiej Caritas:

Dla osób, które wzięły udział w wielkanocnym spotkaniu to ważne, że mogli w taki dzień spotkać się, zjeść coś ciepłego, poczuć, że ktoś o nich pamięta:

Osoby bezdomne podzieliły się jajkiem, z wielkanocnego stołu mogły spróbować wędliny i faszerowanych jajek. Jednak czym byłaby Wielkanoc bez żurku? Za jego przygotowanie odpowiedzialna była pani Stanisława Kołodziejska, która w jadłodajni Caritas pracuje od osiemnastu lat. W tym roku na bezdomnych czekało ponad trzysta porcji:

Osoby bezdomne wiedzą gdzie i kiedy mogą zgłosić się po ciepły posiłek, znają pracowników jadłodajni. - To nasi ludzie. - mówi ks. Robert Kowalski - dyrektor diecezjalnej Caritas:

Na koniec bezdomni obdarowani zostali również żywnością.