Do tej pory kierowcy musieli płacić za parkowanie w całej strefie płatnego parkowania - niezależnie od tego, czy było to miejsce wyznaczone czy nie. 8 maja Naczelny Sąd Administracyjny uznał ten zapis w uchwale za nieważny. Według ustawy o drogach publicznych, każde miejsce parkingowe powinno być oznakowane.

Dziś radomscy radni zmienili zapis w uchwale na "Opłata za parkowanie pojazdów samochodowych obowiązuje w wyznaczonych miejscach".

- Zamieniamy na to, że strefa płatnego parkowania obowiązuje tylko w miejscach do tego wyznaczonych i tylko za te miejsca możemy pobierać opłaty - tłumaczy Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Radny Kazimierz Woźniak uważa, że to zachęta, żeby parkować w miejscach niedozwolonych.

- Stwarzamy sytuację, że można cwaniacko zachowywać się w tych strefach. Jeżeli ktoś postawi na miejscu wyznaczonym, to będzie płacił, a jeżeli postawi na miejscu niewyznaczonym, to nie będzie płacił, mimo że to ten sam teren. To kuriozum - mówi.

Jak poinformował w czasie sesji wiceprezydent Konrad Frysztak, do tej pory do MZDiK zgłosiły się dwie osoby, które żądają zwrotu pieniędzy za pobranie opłaty (według nich) niezgodnej z prawem.