Nie należymy do żadnej partii, reprezentujemy wyłącznie interesy naszych mieszkańców, mieszkańców Radomia-mówił podczas spotkania Robert Dębicki. Zwrócił uwagę na budżet miasta, który jest w bardzo złej kondycji. Nasza gmina została w 2023 roku pozbawiona wpływów z PIT na kwotę 100 mln złotych. Budżet miasta to 1 miliard 441 milionów złotych, na edukację i pomoc społeczną trzeba wydać 630 milionów złotych. Rząd z premedytacją nie finansuje tych ustaw. Miasto jest systematycznie okradane z tych pieniędzy. Nie widzę żadnego dialogu między rządem a samorządem-mówił Robert Dębicki:

Ryszard Fałek przedstawił przykłady łamiania prawa w Polsce w zakresie trójpodziału władzy. Jedynym obrońcą demokracji w Polsce jest Unia Europejska-mówił Ryszard Fałek. Wskazał też na przykłady działań, które jego zdaniem przez 8 lat rządów PiS cofnęły w Polsce rozwój demokracji o 30 lat do roku 1980:

Radny Kazimierz Woźniak podsumował akcję zbiórki podpisów wśród mieszkańców radomskich spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych pod petycją do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie drastycznych podwyżek cen ciepła w budynkach wielolokalowych. Mieszkańcy domagają się w petycji rekompensaty za bieżący sezon grzewczy w wysokości 1 tys. złotych na lokal mieszkalny oraz określenia wysokości przyszłych rekompensat na podstawie dotychczasowych waloryzowanych inflacją wartości lub ustanowionej powierzchni kwalifikowanej lokali mieszkaniowych. Odzew mieszkańców był bardzo duży. Tylko w SM Ustronie zebrano ponad 5 tys. podpisów-mówił radny Kazimierz Woźniak:

Radny opowiedział się też zdecydowanie przeciwko akcji propagandowej, do której zobowiązani zostali zarządcy na mocy ustawy z dnia 8 lutego 2023 roku:

Kazimierz Woźniak wskazał też na inne przykłady akcji propagandowej prowadzonej przez Spółki Skarbu Państwa. Protestuję przeciwko temu-mówił Kazimierz Woźniak, radny Rady Miejskiej w Radomiu i prezes SM Łucznik. Najgorsze jest to, że próbuje się mieszać spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Naszymi rękami i za nasze pieniądze dąży się do tego, żeby ta propaganda była kierowana do mieszkańców. I dlatego protestujemy-podkreślił Kazimierz Woźniak.