![](https://radioplus.com.pl/images/banners/bn_2022_radio.jpg)
RADOM
Starszy pan z walizką gotówki i biżuterią zagubił się w autobusie
![](/media/k2/items/cache/14046741d3f39c196313282e37d49391_XL.jpg)
![](/media/k2/users/520.png)
Starszy mężczyzna znajdował się w autobusie, ale nie wiedział skąd przyjechał i dokąd jechał. Miał ze sobą walizkę, a w niej m.in. gotówkę. Na szczęście była też tam kartka z numerem telefonu do żony. Strażnicy miejscy zadzwonili do niej, ale okazało się, że kobieta… przebywa w szpitalu.
W piątek, 7 czerwca, około godz. 9.50 dyżurny Straży Miejskiej w Radomiu otrzymał zgłoszenie od kierowcy, że w jego pojeździe od dłuższego czasu przebywa starszy mężczyzna, sprawiający wrażenie zagubionego i zdezorientowanego. Na miejsce zdarzenia wysłano patrol, który udał się na końcowy przystanek linii nr 13 i potwierdził zgłoszenie.
- 82-letni mężczyzna ubrany w garnitur i trzymający mocno walizkę, nie był w stanie powiedzieć, gdzie się znajduje ani skąd przyjechał. Raz twierdził, że jest z Belgii, innym razem, że z Kozienic, a następnie, że nigdzie nie jedzie. Na miejsce wezwano karetkę, jednak ratownicy nie znaleźli podstaw do przewiezienia go do szpitala. Wezwano również patrol policji i wspólnie sprawdzono rzeczy mężczyzny w celu ustalenia jego rodziny - relacjonuje Grzegorz Sambor z SM w Radomiu.
W walizce znajdowała się znaczna suma pieniędzy, biżuteria oraz inne cenne przedmioty. Była tu także kartka z numerem telefonu do żony. - Podczas rozmowy z nią strażnicy ustalili, że mężczyzna ma poważne problemy zdrowotne i potrzebuje pomocy. Żona oświadczyła, że przebywa w szpitalu po udarze i nie może odebrać męża. Potwierdziła również, że mężczyzna może mieć przy sobie wszystkie opisane wartościowe przedmioty i gotówkę. Wskazała zaufaną osobę, która mogłaby odebrać męża. Strażnicy przekazali starszego pana wskazanemu przez żonę mężczyźnie, który przybył na miejsce zdarzenia - informuje Straż Miejska.
https://radioplus.com.pl/radom/76500-starszy-pan-z-walizka-gotowki-i-bizuteria-zagubil-sie-w-autobusie#sigProGalleria3ce6939231
![](/media/k2/items/cache/e490b94db5727262b26b88929f71d679_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/333f34d444871c6a5909e7c0c95c4112_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/a27f7f2571f8cb7eb2d28db8c944d749_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/d8051bc5e90b9d64d01f996d87ed5aab_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/21702a128cebe73319d026e5d6718196_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/c8eb2c3b05d0b17280e6b4c45d6cb688_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/c198cd3b476a9d678b4c9681c90a8efe_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/e00a4b196cdb587035e5c3ed6d0ebf93_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/d5b07f504a2d7d9de8adfeb709b081ee_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/a0b2532d2b860e693491939535f6d1d5_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/111afe6fb9a6ab0a1d6c0c2f667fdeff_L.jpg)
![](/media/k2/items/cache/76aa278d13c487c337847bcb96cd9a9a_L.jpg)