Zgłoszenie od mieszkańców Wojsławic o huku dochodzącym z okolic pobliskiego lasu pracownicy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymali w niedzielę wieczorem - poinformowała Malwina Wlazło z mazowieckiej policji.

- Wstępnie ustalono, że przyczyną huku mogła być detonacja przez nieustaloną osobę materiałów prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Na miejsce skierowano policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce. Wykonują czynności wspólnie z wojskiem - mówi:

Nie ma osób poszkodowanych.

Policja nie udziela na razie więcej informacji.