Pierwszy set okazał się bardzo wyrównany. Od samego początku gra toczyła się punkt za punkt. Obie drużyny trzymały się w szachu. W końcówce to Czarni Radom przejęli inicjatywę i utrzymywali prowadzenie. Przełomowym punktem okazała się przerwa dla zespołu gospodarzy przy stanie 22:23. Gdy zawodnicy wznowili grę, siatkarze Jastrzębskiego Węgla zdobyli trzy punkty z rzędu i wygrali całą partię.

W kolejnej części, podopieczni Marcelo Mendeza już na samym starcie wypracowali sobie wyraźną przewagę. Z każdą akcją różnica klas była coraz bardziej widoczna. Goście nie byli w stanie zbliżyć się do rozpędzonych medalistów z poprzedniego sezonu i przegrali tą odsłonę do 18.

Trzecia, a zarazem ostatnia partia również należała do Jastrzębskiego Węgla, który szybko ,,odjechał” rywalom i nie pozostawił żadnych złudzeń kto dzisiaj znajdował się w lepszej dyspozycji. W pewnym momencie, gospodarze mieli prawie 10 punktów przewagi nad ,,Wojskowymi”, którzy chcieli odrobić straty. Niestety na to było już za późno i zostali odprawieni z kwitkiem, ponosząc porażkę do 20.

Kolejne spotkanie Cerrad Enea Czarni Radom rozegrają już w hali Radomskiego Centrum Sportu 10 grudnia. Początek sobotniego starcia o godz. 20:30.

Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)