Hasłem „Mam serce i nie zawaham się go użyć” wolontariusze zapowiadają realizację zadania zaproponowanego przez Ojca Świętego. Przez kolejne 7 miesięcy będą nieść miłosierdzie do chorych, bezdomnych i więźniów.

W środę, 27 stycznia przy radomskim dworcu wypełniali uczynek "spragnionych napoić". Gorącą herbatą, ulotkami z modlitwą i dobrym słowem częstowali wszystkich przechodniów. Spotykali się z rożnymi reakcjami, jednak ci, którzy skorzystali z propozycji młodych byli zadowoleni:

W pobliżu dworca wolontariusze pojawili się ok. godz. 7:00. Jednak przygotowania do akcji rozpoczęły się już wczoraj. Zakupy, termosy, transport – to wszystko wpisało się w zorganizowanie akcji. Bartosz Sałaj – wolontariusz sekcji technicznej:

Swój udział w akcji zapowiedziało ok. 30 osób. Jak mówi Bartosz Sałaj ciężko sprawdzić, czy wszyscy dopisali, bo wolontariusze cały czas byli w ruchu. - Widać nas, a to najważniejsze. Dla nas jest to też sposób na promocję Światowych Dni Młodzieży, jednak cieszy nas możliwość wypełniania uczynków miłosierdzia, a także obserwowanie reakcji przechodniów.

Wśród wolontariuszy znalazła się Karolina z sekcji technicznej. Jak sama mówi, wzięła udział w akcji, bo chciała dać bliźnim coś od siebie:

Wolontariusze Światowych Dni Młodzieży diecezji radomskiej, uczynki miłosierdzia będą wypełniać aż do lipca. Za nimi pierwsza akcja, jednak są już plany na kolejny miesiąc. Ks. Mariusz Wilk – diecezjalny koordynator zapowiada, że kolejny uczynek, który czeka na wolontariuszy to "głodnych nakarmić":

Podczas akcji młodzież rozdała ponad 300 kubków ciepłej herbaty. Kolejna odsłona projektu już w lutym.