Parafialna orkiestra ma długie tradycje. Orkiestranci zatęsknili za nią i dzięki wsparciu ks. proboszcza Wiesława Zawady znów gra. 

- Orkiestra powstała 40 lat temu, a została reaktywowana po tym, jak do parafii przyszedł nowy proboszcz. Dostałam propozycję prowadzenia tej orkiestry, ponieważ prowadzę drugą - młodzieżową w Drzewicy. Dzieci są bardzo chętne. Próby organizowane są dwa, trzy razy w tygodniu - mówi Katarzyna Widorowska, kapelmistrz parafialnej orkiestry dętej z Gielniowa.

Pracy jest sporo, ale muzykom nie brakuje chęci i zdolności. - Wszyscy są amatorami. Uczę ich od podstaw. Zaczynamy od nut, a później jest czas na inne praktyczne czynności typu dmuchanie, rozdawanie instrumentów. Odbiór jest bardzo dobry. Ludzie bardzo cieszą się, że została reaktywowana - dodaje Katarzyna Widorowska.

W repertuarze jest muzyka kościelna, biesiadna, rozrywkowa. Orkiestra grała już dwa razy na Festiwalu Pieśni i Poezji Maryjnej w Mroczkowie.