Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: Najświętsza Maryja Panna, Matka Dobrej Rady
Dziś jest: Piątek, 26 kwietnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

To już 30 lat obecności katechezy w polskiej szkole

wtorek, 25 sierpnia 2020 14:13 / Autor: Radosław Mizera
foto: Henryk Przondziono/Gość Niedzielny
Radosław Mizera

W diecezji radomskiej pracuje 967 katechetów. Zdaniem ks. prof. Stanisława Łabendowicza, dyrektora Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej jest to liczba niewystarczająca. - Tym bardziej, że niebawem na emeryturę przejdzie ok. 250 osób. A więc przed nami wiele wyzwań z racji 30-lecia powrotu religii do polskich szkół – powiedział ks. Łabendowicz.

Eksperci od katechezy zwracają uwagę, że osoby, które rezygnują z zająć, będą wprawdzie posiadali wykształcenie, ale brak będzie u nich duchowego zaplecza. Z doświadczeń Ewy Majcher z wydziału katechetycznego radomskiej kurii diecezjalnej wynika, że ogromną rolę w procesie nauczania religii w szkole odgrywają rodzice. Dodaje, że jeśli ktoś rezygnuje z katechezy, jest pozbawiony bardzo wielu treści potrzebnych dla jego życiowej formacji. - W szkołach podstawowych o rezygnacji dzieci z zajęć religii decydują rodzice. To nie wynika z braku przygotowania do bycia katechetą ale raczej z zaniku praktyk religijnych w rodzinach. To jest podstawowe zagrożenie obecności uczniów na katechezie. Łatwiej jest powiedzieć, że religia jest nudna. Trudniej jest dać świadectwo wiary – uważa Ewa Majcher.

Religia, którą władze komunistyczne usunęły z placówek edukacyjnych, powróciła do szkół we wrześniu 1990 r. na mocy instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30 sierpnia 1990 r. Proces ten realizował m.in. ks. prof. Stanisław Łabendowicz. - Dzisiaj mogę powiedzieć, że katecheza w szkole jest ogromnym darem. Nie można jej lekceważyć. Powinniśmy motywować uczniów i uświadamiać wszystkich, jak ważna jest formacja dzieci i młodzieży poprzez systematyczną szkolną katechezę, spotkania przy parafii i przygotowania do sakramentów - powiedział ks. Łabendowicz.

Bożena Sałek uczy w V LO w Radomiu. - W katechezie mamy przekazywać Ewangelię. Nie zawsze jest to łatwe. Chcemy kształtować nie tylko intelekt ale również postawy. To napotyka na wiele trudności i zdajemy sobie sprawę, jaka bardzo dobrze trzeba być przygotowanym do bycia katechetą. Sukces w katechezie w dużej mierze zależy od postawy osoby, która uczy religii, od jego świadectwa i modlitwy. Tego uczył nas bp Edward Materski - powiedziała Bożena Sałek.

W całej diecezji w lekcjach religii uczestniczy około 95 proc. uczniów szkół podstawowych, około 91 proc. - licealistów, a w technikach i szkołach zawodowych jest ich około 88 proc.

W diecezji jest 967 katechetów, w tym 289 księży i niemal 50 sióstr zakonnych. W październiku rozpoczną się studia w Instytucie Teologicznym w Radomiu, który działa pod patronatem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Uczelnia proponuje 5-letnie magisterskie studia teologiczno-katechetyczne i 3-semestralne podyplomowe studia teologiczno-katechetyczne z przygotowaniem pedagogicznym.

Program tegorocznych katechez skoncentrowany będzie wokół tematu "Eucharystia - tajemnica celebrowana". Katecheci będą zachęcać, by uczniowie uczestniczyli we Mszy św. świadomie.

Do powrotu katechezy w mury szkolne po upadku komunizmu przyczynił się bp Edward Materski - pierwszy ordynariusz radomski. Był jednym z najbardziej doświadczonych w Polsce katechetów. Uczył w Polsce stalinowskiej, po odwilży czerwca 1956 r., potem w Polsce Władysława Gomułki, Edwarda Gierka i aż do końca PRL-u. Potem, już w Polsce lat 90., jako jedyny biskup w naszym kraju był czynnym katechetą, ucząc w radomskim LO im. R. Traugutta. Był też autorem katechizmów i niestudzonym propagatorem i obrońcą katechezy szkolnej.