Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Szczepan, diakon i pierwszy męczennik
Dziś jest: Czwartek, 26 grudnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Spadek powołań do seminarium w Radomiu

czwartek, 17 września 2015 12:54 / Autor: Radosław Mizera
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
Radosław Mizera
Zaledwie 11 kandydatów przyjęto na pierwszy rok studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Dla porównania, w ubiegłym roku było ich 26, a trzy lata temu 13. - Liczba kandydatów bardzo się waha, ale to tendencja ogólnopolska - komentuje ks. Jarosław Wojtkun, rektor seminarium. Nie zmienia to faktu, że tegoroczny nabór od kilku lat jest najmniejszym rocznikiem rozpoczynającym studia i formację do kapłaństwa w radomskim seminarium.
Ks. Wojtkun podkreśla, że o ile liczba kandydatów do seminarium się waha, to daje się zauważyć tendencję spadkową. - Ona dotyczy nie tylko naszego seminarium, ale też domów formacji do kapłaństwa w całym kraju - mówi rektor WSD w Radomiu.

Interesującą obserwacją jest to, że przeważającą liczbę wstępujących do seminarium w ostatnich latach są nie tegoroczni maturzyści, ale kandydaci, którzy po egzaminie dojrzałości podjęli studia lub pracę, często za granicą. - Przyszli alumni podkreślali, że głos powołaniowy towarzyszył im przez cały czas, ale musieli dojrzeć do tej decyzji, by wstąpić do seminarium. Zresztą patrząc na wybory naszych kandydatów, którzy pukają do seminaryjnej furty, mając za sobą studia czy pracę, niekiedy bardzo dobrze płatną, zakładamy, że bardziej wiedzą, z czego rezygnują - powiedział ks. Wojtkun.

Ciekawostką jest fakt, że w ostatnich kilkunastu latach wstępujący do seminarium wywodzili się w dużej liczbie z Radomia. Ten proces jednak zatrzymał się - znów w większej liczbie do seminarium zgłaszają się kandydaci z parafii spoza stolicy diecezji.