DIECEZJA RADOMSKA
Wspominamy niezłomnego duszpasterza
Ks. Albert Warso, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego bp. Gołębiowskiego zwrócił uwagę, że proces beatyfikacyjny, który się toczy w Rzymie zakłada m.in. modlitwę o wyniesienie na ołtarze niezłomnego pasterza Kościoła sandomierskiego. - Modlimy się o cud potwierdzający autentyczność świętości. Cieszę się, że wiele osób modli się o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego biskupa Piotra. Otrzymuję wiele świadectw od wiernych, którzy modlą się za wstawiennictwem biskupa Piotra. Otrzymywaliśmy od tych osób prośby i pytania, czy jest nowenna i litania do biskupa Piotra. 35 rocznica jego śmierci stała się okazją do napisania obu tekstów - powiedział ks. Albert Warso. Zaprosił też na blog poświęcony biskupowi Gołębiowskiemu (bppiotr.pl) i zachęcił do modlitwy za biskupa Piotra Gołębiowskiego.
W sobotę, 7 listopada w parafialnej świątyni w Jedlińsku koło Radomia wierni będą się modlić o dar beatyfikacji bpa Piotra Gołębiowskiego. O godzinie 10.30 odbędzie się prezentacja słowno-muzyczna przygotowana przez młodzież ze szkoły w Jedlińsku, a kulminacyjnym momentem dnia modlitwy będzie koncelebrowana Eucharystia sprawowana o godzinie 11.00.
Bp Gołębiowski stał zawsze przy boku Prymasa Tysiąclecia i popierał wszystkie jego działania. Swoją zdecydowaną postawę przypłacił "negatywną oceną", nadaną mu przez rządzących. Skutki tego były dotkliwe, nie mógł np. wyjechać do Rzymu na obrady Soboru Watykańskiego II. Mimo usilnych zaproszeń i ponagleń, jakie w imieniu papieża kierował do niego prymas, bp Gołębiowski był jednym z dwóch polskich biskupów, którym komunistyczne władze odmówiły możliwość udziału w Soborze.
Bp Piotr Gołębiowski pochodził z Jedlińska koło Radomia. Pełnił posługę pasterską z wielkim poświęceniem przez 23 lata, organizował duszpasterstwo na miarę czasów posoborowych, koncentrując się na rodzinie, budzeniu powołań duchownych, niesieniu pomocy potrzebującym, zabiegał o trzeźwość narodu. Przeciwstawił się skutecznie władzy komunistycznej, która próbowała rozbijać jedność Kościoła w Polsce poprzez tworzenie tzw. parafii niezależnych. Doznał z tego powodu wielu niesprawiedliwości, upokorzeń i krzywd.
Bp Gołębiowski zmarł nagle podczas sprawowania Mszy św. w Nałęczowie 2 listopada 1980 r. Pochowano go w katedrze sandomierskiej. W kwietniu 1994 rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny, zakończony na szczeblu diecezjalnym 4 lipca 1998. Obecnie akta sprawy znajdują się w Rzymie i tam toczy się dalsza część procesu.