Oratorium przy ul. Wernera tętni życiem i radością dzieci także w ferie. - Właściwie nasz dom to dla nich drugi dom, gdzie czują się dobrze, gdzie tworzą relacje, bo przychodzą już od kilku lat i lubią ze sobą przebywać - mówi s. Sylwia Kaźmierczak, która kieruje świetlicą.

W pierwszym tygodniu ferii młodzież odpoczywała w górach. Przez cały czas działa świetlica. Uczestnicy grają w piłkę, oddają się pasjom kulinarnym, spędzają czas przed komputerem. Każdorazowym hitem są zabawy z chustą.

Dzieci wychodzą też na basen, do hula parku, do teatru. Z atrakcji świetlicowych korzysta nawet do 40 dzieci. 

A po feriach świetlica wraca do tradycyjnego harmonogramu pracy. Zajęcia odbywają się w dni robocze od godz. 14 do 18. Mogą uczestniczyć w nich dzieci i młodzież od 4 do 18 lat.