DIECEZJA RADOMSKA
A wieczorem przy kapliczce...
Ciągle żywa w Polsce jest majowa tradycja śpiewu Litanii Loretańskiej przy kapliczkach maryjnych, czy przy krzyżach. Dzieje się tak nie tylko na wsiach, ale i w miastach.
Jedna z takich kapliczek znajduje się przy ul. Witkacego na radomskim Malczewie. Zadbana, pięknie przystrojona, omodlona. W maju dzień w dzień spotykają się tu na modltiwie kobiety z pobliskich domów. W dni powszednie zbiórka jest o godz. 19, a w niedzielę i święta godzinę wcześniej. Młodzi przynoszą ławkę, bo nie każda z pań może sobie pozwolić na długie stanie. Niektóre kobiety zabierają ze sobą krzesełko. W ruch idą mocno zużyte śpiewniki, czasem wystarczy pamięć i zaczynają: "Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste...". Dalej płynie już Litania Loretańska. Św. Maryjo, módl się za nami. Matko Kościoła, módl się za nami. Królowo Rodzin, módl się za nami... A w tle słychać co i rusz przejeżdżające auta.
Przychodziliśmy jak byliśmy młodzi i zapamiętaliśmy ten śpiew, te modlitwy do Matki Bożej - wspomina jedna z pań. Kiedyś siadały na schodkach przy kapliczce i śpiewały ze starszymi. - Maj to trzeba modlić się do Matki Bożej i pokazywać naszym dzieciom i wnukom, żeby to trwało tak nadal - mówią. Te codzienne spotkania są dla nich bardzo ważne. Śpiew musi być donośny i piękny. -Staramy się, bo dla Matki Bożej musimy pięknie śpiewać. To co potrafimy, to śpiewamy zawsze. Pieśni do Matki Bożej, litanie, Pod twoją obronę - wyjaśnia jedna z kobiet. Modlą się także za zmarłych, chorych, cierpiących.
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/23001-a-wieczorem-przy-kapliczce#sigProGalleria855b62a2ee