Msza Św. o godz. 20 to tradycyjnie zaproszenie dla ludzi młodych. Dziś miała szczególny wymiar, bo poprzedziła bardzo ważny czas matur. Liturgii przewodniczył biskup radomski Henryk Tomasik, który w Uroczystość Królowej Polski dał młodzieży za wzór Maryję - Maryję dziecko Boga, Maryję matkę, Maryję wiernie trwającą pod krzyżem. Biskup przypomniał jak bardzo obecna jest Maryja w historii Polski. Dodał też otuchy maturzystom i życzył spokojnego podejścia do egzaminu. - Modlimy się za was - droga młodzieży o spokój dnia jutrzejszego, o to, aby w tych dniach przede wszystkim był spokój w waszych sercach. Nie martwcie się. Popatrzcie, tyle ludzi, tysiące ludzi przeszły przed nami taki próg, który się nazywa maturą. Będzie dobrze. Ale popatrzmy dalej, jeszcze dalej. Każde życie określa się i wartościuje poprzez wewnętrzny kształt miłości. Powiedz jaka jest twoja miłość w tym momencie, co jest dla ciebie ważne, co kochasz, co uważasz za słuszne i jak będzie w przyszłości. I my starsi prosimy was, powiem więcej - blagamy: Nie wymieniaj Ewangelii w życiu na cokolwiek. Dzisiaj prosimy o to Matkę Najśw. - pannę wierną o dar serca mądrego i wiernego - powiedział ks. bp Henryk Tomasik.

Każdy z uczestniczących w liturgii maturzystów mógł otrzymać indywidualne błogosławieństwo. Udzielał go ks. bp Tomasik, ale też duszpasterze młodzieży i z Wydziału Katechetycznego kurii diecezjalnej. Młodzież podkreślała, że oprócz nauki potrzebna jest też modlitwa. Wcale nie chodzi jednak o hasło "Jak trwoga, to do Boga", ale bardziej o postawę zaufania, zaproszenia Pana Boga także do rzeczywistości maturalnej.

- Bezwzględny zakaz uczenia się. Proszę wrócić do domu, wyprasować odświętne ubranko, wypić dobrą herbatę, napisać sms do ukochanej osoby i się dobrze wyspać - to rady na przedmaturalny wieczór od diecezjalnego duszpasterza młodzieży ks. Mariusza Wilka.

Maturzystom towarzyszyli rodzice, katecheci, nauczyciele, znajomi.

Matury ruszają jutro o godz. 9. Na początek język polski - poziom podstawowy. Rozmawialiśmy z maturzystami o emocjach, o oczekiwanych tematach, ale też jak spędzili "majówkę".

Powodzenia!