W homilii biskup Henryk Tomasik nawiązał do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. - Dziękujemy za odzyskanie wolności. W czasie pielgrzymki będziemy wspominali i modlili się tych, co oddali życie za Ojczyznę, za duszpasterzy, którzy czuwali nad duchem narodu oraz za twórców, którzy uczyli, że Ojczyzna to wielki i zbiorowy obowiązek. Będziemy pamiętać o tych, którzy w domach, rodzinach uczyli języka polskiego, modlitwy, historii. Będziemy prosić, by każdy Polak korzystał z daru wolności. By owocem tego daru, było dobro wspólne, bo zapominamy o tym na różnych poziomach życia społecznego – mówił ordynariusz radomski.

Bp Tomasik nawiązał również do zbliżającego się synodu o młodzieży w Rzymie. - Głównymi bohaterami tego wydarzenia będą młodzi. To niezwykle ważne wydarzenie. To wyraz troski Kościoła o młodych. Potrzebna jest wielka modlitwa za naszą młodzież, by była wierna Chrystusowi. Aby dobrze odczytała swoje powołanie życiowe. Ważne jest powołanie do życia rodzinnego. Będziemy modlić się o to, by przygotowujący się do sakramentu małżeństwa poważne potraktowali to wydarzenie i przygotowali się i do małżeństwa i do sakramentu małżeństwa. To kształtowanie do dojrzałej postawy, której znakiem jest odpowiedzialność za drugiego człowieka. To również czas pogłębienia wiary – mówił ksiądz biskup.

Na koniec bp Henryk Tomasik zachęcał do podjęcia posługi duszpasterskiej na Wschodzie. - Rozmawiałem wczoraj z bp. Cyrylem Klimowiczem z Irkucka. Prosił chociaż o jednego kapłana. Diecezja 30 razy większa od Polski. Bardzo są tam potrzebni księża. Jak bardzo są potrzebni księża, misjonarze, siostry zakonne w różnych częściach świata. Obejmiemy sprawy Kościoła nasza modlitwą. To będzie znak, że jesteśmy napełnieni Duchem Świętym i mamy poczucie odpowiedzialności za cały Kościół. Trzeba wiarę wyznać i ją pogłębić – mówił biskup Henryk Tomasik:

Po liturgii głos zabrał ks. Marian Janus, krajowy koordynator pieszych pielgrzymek do Częstochowy. - Dziękuję za świadectwo wiary i modlitwy, którą będziecie ubogać tych, których będziecie spotykać na pątniczym szlaku – mówił ks. Janus:

Na pątniczy szlak wybrała się Aneta Pawlińska, która w tym roku obchodzi 15. rocznicę ślubu. - Idę podziękować Matce Bożej na cudownych synów, za pracę. Skończyłam właśnie 42 lata. To moje drugie pielgrzymowanie. Zachęcam wszystkich, którzy wciąż zastanawiają się, by pójść do Matki Bożej. Każdego dnia doświadczam ludzkiej życzliwości. Kiedy brakuje sił, są ludzie, którzy pomogą – powiedziała pątniczka z Radomia:

Pielgrzymi wyszli z Radomia z różnymi intencjami:

Wśród pątników sporą grupę tworzą członkowie stowarzyszenia „Radomski Czerwiec 1976”. Wśród nich Stanisław Kowalski, prezes stowarzyszenia. Na trasie spotkaliśmy także Jacka Gwizdałę, reżysera powstającego filmu „Klecha”, który opowiada historią ks. Romana Kotlarza na tle wydarzeń protestu robotniczego, do których doszło 42 lata temu w Radomiu.

W pielgrzymce uczestniczy również grupa Ukraińców. Przewodniczy jej ks. Michał Machnio, duszpasterz z Rudek, gdzie znajduje się sanktuarium maryjne. - Razem z nami jest grupa młodzieży od 14. roku życia. Idą, by zobaczyć pielgrzymowanie w Polsce – powiedział ks. Machnio. Wśród patników jest także Terek Roman, alumn pierwszego roku seminarium Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej we Lwowie-Brzuchowicach. - Pierwszy raz idę do Częstochowy. Dziękuję wszystkim, którzy umożliwili nam pójście na pielgrzymke. Wszystko w rękach Boga – powiedział alumn seminarium:

Pątników przy trasie żegnał biskup radomski Henryk Tomasik, który nawiązał do hasła pielgrzymki: „Napełnieni Duchem Świętym”:

Biskupowi towarzyszył dyrektor pielgrzymki ks. Mirosław Kszczot:

Obecnie Piesza Pielgrzymka Radomska to ok. 45 grup rozłożonych w pięciu kolumnach (I i II radomska oraz skarżyska, starachowicka i opoczyńska). Z szacunkowych danych wynika, że w sumie w 39 dotychczasowych Pieszych Pielgrzymkach Diecezji Radomskiej na Jasną Górę uczestniczyło prawie 400 tys. pielgrzymów.