DIECEZJA RADOMSKA
Kolędnicy to nie przeszłość
Kiedyś od domu do domu chodzili kolędnicy. A teraz? To coraz rzadsze zjawisko, ale jednak występuje. Kolędują choćby oazowicze z parafii św. Jana Chrzciciela w Zakrzewie.
Ta tradycja została wznowiona w Zakrzewie rok temu. Młodzież zorganizowała się w kilka grup. Odgrywali role Anioła, Diabła, Heroda, Marszałka, czy Śmierci. Chodzili po okolicznych wsiach, śpiewali kolędy i opowiadali o Bożym Narodzeniu. - Przedstawiamy historię narodzin Pana Jezusa i śpiewamy kolędy, bo to tak naprawdę ludziom się podoba, że razem możemy śpiewać te świąteczne pieśni - mówi Karolina Chojnacka (Anioł). - Szczególnie jak dzieciaki są, to wtedy jest niezła zabawa, bo nieraz podchodzą i coś nas pytają, a my się wczuwamy w swoje role i droczymy się trochę z nimi - dodaje Julia Niewola (Diabeł). Po kolędowaniu pozostały piękne wspomnienia, ale też słodycze i pieniądze. Młodzież zbierała w ten sposób na wyjazd feryjny w góry.
foto: parafia św. Jana Chrzciciela w Zakrzewie
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/35289-kolednicy-to-nie-przeszlosc#sigProGalleria2a0141c798