DIECEZJA RADOMSKA
Meldują gotowość. Caritas też
Radomska Caritas apeluje o przekazywanie ubrań, koców i materaców. Wprawdzie zimy jeszcze nie ma, to Straż Miejska, Policja i Caritas apelują, aby w tym trudnym czasie radomianie nie byli wobec bezdomnych obojętni. Informacje dotyczące akcji "Zima" można uzyskać pod numerami telefonów: 48/365-26-29 oraz 48/365-29-29.
Ks. Robert Kowalski, wicedyrektor diecezjalnej Caritas mówi, że zima jest najtrudniejszym okresem dla osób bezdomnych, samotnie zamieszkujących oraz nadużywających alkoholu. Dodaje, że każdego roku pojawiają się informacje o przypadkach skrajnego wyziębienia oraz okaleczenia ciała z powodu odmrożeń. - Dlatego apelujemy o wrażliwość i działania mające na celu uchronienie tych osób od śmierci - mówi ks. Kowalski.
Caritas zwróciła się również z prośbą do ludzi dobrej woli o przekazywanie ubrań zimowych do magazynu na ulicy Kościelną 5 w Radomiu oraz do Domu dla Bezdomnych Kobiet przy ulicy Zagłoby 3. Potrzebne są okrycia wierzchnie, kurtki, czapki, buty zimowe, spodnie, skarpety oraz bielizna osobista. Potrzebne są też kołdry, poduszki, koce i materace, które zostaną przekazane do miejsc, gdzie nocują bezdomni.
Wojciech Dąbrowski jest kierownikiem Domu dla Bezdomnych i Noclegowni w Radomiu. Zwraca uwagę, że wiele osób zapomina, że bezdomni prowadzili kiedyś normalne życie, miały dom, rodzinę i pracę. - Bardzo często jest tak, że to wypadek losowy sprawił, że osoby te upuściła rodzina, stracili pracę, popadli w alkoholizm i zadłużyli mieszkanie, w skutek czego wylądowali na ulicy - mówi Wojciech Dąbrowski. Ze smutkiem stwierdził, że w placówce przebywają także dzieci.
Radomskie noclegownie działają od 1 października i zapewnią miejsce blisko 50 osobom, 24 mężczyznom oraz 25 kobietom. Warunkiem przebywania w noclegowni jest absolutna trzeźwość.
Do akcji "Zima" włączyli się również strażnicy miejscy. Każdego dnia patrolują pustostany, piwnice i ogródki działkowe. Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej przypomniał, że dzięki interwencji radomian udało się ocalić wiele osób. W ubiegłym roku otrzymaliśmy zgłoszenie, że w lesie na gołej ziemi, przykryty jedynie folią spał mężczyzna. Nasz patrol pojechał na miejsce, a mężczyzna został przewieziony do noclegowni, gdzie została mu udzielona pomoc - powiedział Piotr Stępień. Apeluje, by w czasie zimy pamiętać o bezdomnych. - Nie wolno pozostać obojętnym, ponieważ może dojść do tragedii - powiedział rzecznik SM.