Jak każdego 22 dnia miesiąca w parafii św. Barbary w Nieświniu odbyło się modlitwne spotkanie i zawierzenie św. Ricie. Mszy Św. przewodniczył i homilię wygłosił: Ks. dr hab. Jacek Kucharski, Adiunkt Wydziału Teologii KUL, Diecezjalny Moderator Dzieła Biblijnego, rektor Szkoły Biblijnej dla Dorosłych im. Św. Hieronima w Radomiu. Eucharystię koncelebrowali proboszcz z Rzucowa Ks. Tadeusz Żak, proboszcz z Ruskiego Brodu Ks. Wojciech Marchewka i proboszcz parafii Nieświń Ks. Stanisław Nowak. Posługę w konfesjonale pełnili Ks. Szymon Pikus i proboszcz z Modliszewic Ks. Marek Rosiński.

Na wstępie liturgii Ks. Proboszcz Stanisław powitał licznie zgromadzonych czcicieli Św. Rity, w szczególności zorganizowaną pielgrzymkę autokarową z parafii Mniów, Grzymałków, Kucko, Miedzierza, Zaborowice, Kostomłoty i Cierchy: „Gromadzimy się dziś, aby uczcić świętą Ritę z Cascii — patronkę spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych. Jej życie, naznaczone cierpieniem, wiernością i modlitwą, jest dla nas wzorem zawierzenia Bogu nawet w najbardziej bolesnych momentach.

Święta Rita była żoną, matką, wdową i zakonnicą. W każdej z tych ról ukazywała głęboką pokorę i zdolność przebaczenia. Przez swoją niezłomną wiarę i miłość do Chrystusa została obdarzona łaską uczestniczenia w Jego męce — poprzez stygmat ciernia na czole. Patrząc na przykład jej życia, dostrzegamy, jak wielka jest moc Boga, który potrafi przemienić najtrudniejsze sytuacje i przynieść nadzieję tam, gdzie jej brakuje.

W czasie tej Eucharystii prośmy Boga, za wstawiennictwem świętej Rity, o siłę w naszych trudnościach, o pokój w sercu i o umiejętność przebaczania i o świętość naszego życia. Niech jej przykład pomaga nam wiernie kroczyć za Chrystusem, nawet wtedy, gdy droga wydaje się ciemna i bolesna.

Złóżmy teraz na ołtarzu te wszystkie prośby i podziękowania, te wszystkie intencje, z którymi przyszliśmy do tej świątyni i te, które złożyliśmy do skrzynki intencji, złóżmy całe nasze życie, wierząc, że Bóg – który działał w życiu św. Rity – działa także i w naszym życiu.”

Na wstępie kazania Ks. Jacek Kucharski podkreślił, że przybył do Św. Rity w Nieświniu jako pielgrzym, czciciel Tej cudownej Świętej z włoskiej Umbrii. Zaznaczył, że postać Św. Rity to Ewangelia napisana życiem. „Jezus dla Św. Rity był wszystkim, co miała najcenniejszego w życiu. Rita musiała mieć wspaniałą wielką wiarę. Wierzyć dla niej znaczyło powiedzieć od początku do końca Przedwiecznemu Amen. Wracać ciągle i nieustannie do obrazu Boga. W życiowych epizodach Świętej niejeden współczesny człowiek odnajduje siebie. Najpierw szczęśliwe dzieciństwo w umbryjskiej Roccaporenie i decyzja jej rodziców o zamążpójściu z człowiekiem o niełatwym charakterze. Ten etap życia pokazuje moc i siłę wiary Rity. Później śmierć męża i chęć pomszczenia śmierci ojca przez synów. Wówczas Rita - matka modli się z wiarą o śmierć swoich dzieci. I Bóg dał jej kolejne rozwiązanie. Rita rozpoczyna życie zakonne, jest wpatrzona w Chrystusa, który stał się dla niej wszystkim. Rita patrząc na Jezusa pisała jego portret.

Dlatego również dziś jest Ona autentyczna, uczy prawdziwej wiary. Tam gdzie kończy się rozum i wszystko wydaje się niemożliwe przychodzi Ona.

Jak zaznaczył kaznodzieja, gdyby mogły przemówić konfesjonały w Casci i te w Nieświniu, głosiłyby o sile wiary, cierpienia, o tym że człowiek szuka Boga i o tym, jak Bóg jest blisko człowieka. Jeżeli idziemy drogami Boga to to, co może być trudne, nie jest niemożliwe. Na zakończenie Ks. Jacek życzył, aby napisana życiem przez Św. Ritę Ewangelia stała się inspiracją dla wszystkich wiernych przybywających czcić Św. Ritę w Nieświniu - małej Casci diecezji radomskiej. Niech Rita wyprasza dla wszystkich pielgrzymujących ogrom łask mocą Chrystusa”. Zacny gość obdarował wszystkich zgromadzonych wiernych pięknymi zakładkami do Pisma Św.

Następnie odbyło się odczytanie intencji wiernych, błogosławieństwo róż i ucałowanie relikwii Świętej.

Na zakończenie liturgii Ks. Proboszcz Stanisław powiedział „Dzisiejsze spotkanie przy ołtarzu Chrystusa, przeżywane przy relikwiach świętej Rity z Cascii, przypomina nam, że nie ma sytuacji beznadziejnej dla tego, kto ufa Bogu. Rita była kobietą głębokiej wiary, cichości i wytrwałości w cierpieniu. W swoim życiu doświadczyła bólu, zdrady, samotności i trudnych wyborów – ale wszystko oddała Chrystusowi.

Niech jej przykład uczy nas cierpliwego dźwigania naszych codziennych krzyży, przebaczania tym, którzy nas ranią, oraz zawierzania wszystkiego Bożej Opatrzności – nawet wtedy, gdy po ludzku nie widzimy wyjścia. Zanieśmy z dzisiejszej Eucharystii pokój i nadzieję do naszych domów, rodzin, miejsc pracy. I pamiętajmy, że Bóg zawsze słucha serca, które modli się z wiarą – tak jak słuchał serca świętej Rity.”

Kolejne spotkanie z cudowną Św. Ritą, 22. lipca o godz. 18.00.