KULTURA
Radom zawirował i zagrał na ludowo
Przyśpiewki ludowe, tańce i warsztaty gry na bębenku. To wszystko w ramach Zawirowań Radomskich.
Zawirowania Radomskie rozpoczęły warsztaty przyśpiewkowe, które prowadzili Stefan Gaca z Przystałowic Małych i Maciej Żurek z Olsztyna. – To, co dzisiaj śpiewaliśmy, czyli „wyrywasy”, zwane też przyśpiewkami, to duży zbiór melodii, ale tak naprawdę nieskończony zbiór tekstów, które niegdyś ludzie na zabawach i weselach improwizowali. One były przedmiotem nieustającej twórczości. Śpiewa się to dosyć wysoko. Dla chłopaków to jest duży problem. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, żeby nasz głos brzmiał elegancko, nisko, a to tutaj jest na pograniczu krzyku. Jest to trudne, bo jest wysoko i trzeba głos odpowiednio ustawić, żeby go nie zedrzeć. To jest trudne melodycznie i rytmicznie – tłumaczył Maciej Żurek.
Stefan Gaca, znakomity śpiewak i bębnista uważa, że przyśpiewki ludowe to skarb, który trzeba pielęgnować. Każdy region w Polsce ma coś, czym się charakteryzuje, ale zespoły z Przystałowic Małych są wyjątkowe. Takie warsztaty to jedna z ostatnich okazji, żeby posłuchać tradycyjnych „wyrywasów” w oryginale. – Ja nie chcę tego zabrać ze sobą, bo kto będzie wiedział o tym, ale tu jak zostanie, to taki młody będzie wiedział. Jak nagra na taśmę, to odtworzy i aż będzie pachnieć tą muzyką w Radomiu - mówił Stefan Gaca.
Sztuka śpiewania „wyrywasów” jest trudna, ale uczestnikom warsztatów szybko weszła w krew.
Po przyśpiewkach przyszedł czas na warsztaty gry na bębenku jednostronnym. Prowadziła je Katarzyna Rosik.
Muzyka tradycyjna z regionu radomskiego jest fenomenem na skalę całego kraju. – To jedna z niewielu wysp, gdzie zachowała się autentyczna tradycja muzyczna, taneczna i śpiewacza. To jest fenomen. Przyjeżdżają ludzie z zagranicy, żeby tego doświadczać – mówi Czesław Pióro z Radomskiej Inicjatywy Oberkowej.
Nie zabrakło też warsztatów tanecznych. Poprowadzili je Grzegorz Ajdacki, znany w Polsce nauczyciel i badacz polskich tańców ludowych oraz Stanisław Piejak i Barbara Kietlińska, wiejscy tancerze z Sadowa koło Potworowa.
Zawirowania Radomskie zakończyła zabawa taneczna. Do tańca zagrała Kapela Bursów z Guzu, Jana Adamczyka z Budek i oczywiście kapela Stefana Gacy z Przystałowic Małych. Nie zabrakło też uczniów wiejskich mistrzów: Katarzyny Zedel, Kacpra Ciasia, Macieja Żurka i Roberta Burdalskiego. Zabawa odbywała się w rytmach mazurków, oberków, polek, walczyków, fokstrotów i tanga.
Zawirowania Radomskie odbyły się na Scenie Obozisko Miejskiego Ośrodka Kultury "Amfiteatr".
https://radioplus.com.pl/index.php/kultura/19526-radom-zawirowal-i-zagral-na-ludowo#sigProGalleria4228b4d753