Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

KULTURA

Po stu latach poszli śladami Pawła Klimczuka

poniedziałek, 19 września 2022 10:20 / Autor: Klaudia Bzducha
Po stu latach poszli śladami Pawła Klimczuka
fot. Kozienicki Dom Kultury
Klaudia Bzducha

W sobotę, 24 września w Centrum Kulturalno-Artystycznym w Kozienicach odbędzie się prelekcja i wystawa "Śladami Pawła Klimczuka". Początek o godz. 13.00.

Wydarzenia są częścią inicjatywy "Śladami Pawła Klimczuka. "Nasz powiat" odczytany sto lat później", która zgłoszona została przez Ewelinę Matuszkiewicz, Janusza Szyszkowskiego i Sylwię Borek do 3. Konkursu na inicjatywy lokalne "Nasza kultura z KDK w Gminie Kozienice", realizowanego przez Gminę Kozienice i Kozienicki Dom Kultury.

Elwira Kozłowska, Dyrektor Kozienickiego Domu Kultury:

Wystawie będzie towarzyszyć mapa – infografika, na której znajdą się oznaczone miejsca wraz z krótkimi opisami – cytatami z książki Pawła Klimczuka. Z tak przygotowaną mapą można ruszyć jego śladami, odnaleźć miejsca, które opisuje, porównać – co się zmieniło, a co nie – przez niemal sto lat.

Na dzień finału zaplanowano prelekcję Eweliny Matuszkiewicz - dodaje Elwira Kozłowska.

Wstęp na prelekcję jest wolny. Liczba miejsc ograniczona.

Ewelina Matuszkiewicz – prawnuczka Pawła Klimczuka, inspektora szkolnego w powiecie kozienickim w latach 1917–1933. Autorka cyklu powieści, których akcja toczy się w Kozienicach – „Biały latawiec”, Noc komety”, „Cudne manowce”, „Wieża samotności” za swoją twórczość nominowana do nagrody Człowieka Roku Powiatu Kozienickiego w kategorii Kultura.

Janusz Szyszkowski – wnuk Konstantego Jurkowskiego, instruktora ochrony przeciwpożarowej w powiecie kozienickim w latach 1933–1943. Do publikacji „Pomału i pieszo. Śladami Pawła Klimczuka” przygotował dokumentację fotograficzną. Jego zdjęcia ukazały się ostatnio w „Dwutygodniku”.