Rekordziści mieli niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Jedną z nich była 35-letnia kobiet, która wczoraj ok. godz. 23 wjechała do przydrożnego rowu w Mleczkowie. Wcześniej próbowała wyprzedzać inny pojazd. Natomiast w nocy z soboty na niedzielę pionkowscy policjanci zatrzymali pojazd ciężarowy marki volvo z naczepą. 28-letni kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia auta i w dodatku blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Justyna Leszczyńska z radomskiej policji przytacza nam także inne zdarzenia z udziałem nietrzeźwych kierowców. - W piątek około godz. 23 na ulicy Podwalnej doszło do kolizji z udziałem pojazdu marki renault, który uderzył w słup oświetleniowy. Kierowcą był 32-letni pijany mężczyzna. Badanie wykazało ok. 1,5 promila alkoholu w organizmie. W aucie był też 44-letni, równie pijany pasażer. W sobotę w miejscowości Parznice pojazd marki vw golf nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki opel doprowadzając do zderzenia obu aut. 30-letni kierowca vw miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. W niedzielę po godz. 17 u zbiegu ulic Wernera i Mireckiego doszło do zderzenia dwóch pojazdów opla i forda. Jak ustalili policjanci, 31-letni kierowca opla zafiry nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z fordem mondeo. Kierujący oplem miał blisko promil alkoholu - mówi Justyna Leszczyńska. 
Wszyscy pijani kierowcy stracili prawo jazdy. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.