Czego życzy im Karol Semik wiceprezydent Radomia odpowiedzialny za oświatę w mieście?

A jak nowy rok witają uczniowie?

Przypomnijmy - nowy rok szkolny to też nowości jeśli chodzi o radomską oświatę. Najwazniejsze założenia i priorytety na ten rok to: zdrowa żywność w sklepikach, dystrybutory z bezpłatną wodą, koniec zwolnień z WF-u, podniesienie jakości kształcenia ogólnego, promocja szkolnictwa zawodowego.- W tym roku szkolnym chcemy przede wszystkim nasze działania skupić na takich trzech ważnych filarach: zdrowe żywienie i ruch, podniesienie jakości kształcenia ogólnego i promocja szkolnictwa zawodowego - mówi wiceprezydent Karol Semik.Wiceprezydenta zapowiada także, że w tym roku zmiejszy się liczebność uczniów w klasach. I tak w klasach I-III szkół podstawowych do 25 osób, zgodnie z rządowym wskazaniem, a w klasach IV-VI szkół podstawowych i gimnazjach - od 26 do 30 osób, a w szkołach ponadgimnazjalnych od 28 do 32 osób. - Ma to być wszystko z korzyścią dla ucznia, ale też dla nauczycieli, którzy boją się o swoją przyszłość - podkreśla wiceprezydent Karol Semik.W kwestii bezpieczeństwa, zdrowia i aktywności fizycznej. Główne zmiany mają dotyczyć sklepików szkolnych i tego, co się w nich znajduje. - Koniec z czipsami, colą, reklamą coli, i wszystkimi propduktami, wysokosłodzonymi i niezdrowymi - wyjaśnia Karol Semik.Podkreślmy, że Minister Zdrowia wiosną tego roku ustanowił przepisy dotyczące prawidłowego i zdrowego żywienia dzieci w szkołach. Dyrektorzy przed rozpoczęciem roku szkolnego przygotowują warunki do ich spełnienia.  – Chodzi przede wszystkim o zdrową żywność w sklepikach szkolnych.  To zapis ustawowy Ministra Zdrowia, ale do tego zapisu sporządzono rozporządzenie wykonawcze, które mówi jakiego rodzaju żywności nie mogą oferować sklepiki szkolne. Na dyrektorach spoczywa karna odpowiedzialność za to co w sklepikach jest dostepne – mówił wiceprezydent Karol Semik.Poza żywieniem niezmiernie ważny jest dostęp do wody pitnej. W szkołach podstawowych i ponadgimnazjalnych staną dystrybutory z bezpłatną wodą. Dystrybutory ufundowały Wodociągi Miejskie, które na wyposażenie szkół przeznaczyły 76 tys. zł. Jak zapewnia wiceprezydent Semik dostęp do wody pitnej będzie również zapewniony w szkołach ponadgimnazjalnych. Dostęp do wody pitnej będzie powodował zmniejszenie zainteresowania niezdrowymi napojami.  – Cieszymy się, że woda zostanie doceniona. Woda pochodzić będzie z bardzo głębokich ujęć, na co dzień monitorujemy jakość wody i takie punkty monitoringowe są również w niektórych szkołach – mówiła Bożenna Jamrocha, kierownik sekcji nadzoru higieny komunalnej w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radomiu.Na początku września dystrybutory z wodą pojawią się w szkołach podstawowych i gimnazjalnych. W ciągu miesiąca do dwóch w szkołach ponadgimnajzalnych. - Te działania ministra zdrowia chcemy jako samorząd wspomóc dodatkowym działaniem. Chodzi mianowicie o nadzór nad realizacją godzin wychowania fizycznego. Parametry, które składają się na zdrowie młodego człowieka, to nie tylko zdrowe odżywianie, ale także spełnienia ruchowego. Celem wychowania fizycznego jest nabycie takich cech, które pozwalają mu po ukończeniu szkoły realizować swój wolny czas z potrzebą ruchu. Dyrektorzy, z którymi odbywałem naradę w tym tygodniu  są zobowiązani do sprawowania nadzoru nad realizacją zajęć wychowania fizycznego – mówił wiceprezydent Semik.Kolejnym ważnym zadaniem na ten rok jest podniesienie jakości kształcenia. Nasuwa się ono po analizie wyników sprawdzianu 6-klasistów, egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego. Wyniki osiągane przez szkoły radomskie z tych egzaminów są niższe niż na Mazowszu. Jednak największym problemem w realizacji tych egzaminów jest wiedza z matematyki, a właściwie umiejętność stosowania wiedzy matematycznej. – Ten element jest zadaniem dla dyrektorów szkół, aby po pierwsze zdiagnozowali stan w szkołach oraz aby przygotowali taką ofertę programów naprawczych, aby te wyniki były wyższe – wyjaśniał wiceprezydent.Karol Semik zwrócił uwagę na to, że chciałby, aby w szkołach zawodowych te wyniki również były wyższe. I to koleny priorytet na ten rok szkolny. - W czerwcu rozpoczęto działanie klastra edukacji zawodowej. Jest to współpraca pomiędzy szkołami zawodowymi, pracodawcami i uczelniami wyższymi. Ta współpraca jest umocowana w realizacji Radomskiej Strefy Gospodarczej, czyli wspólnie z wiceprezydentem Rafałem Rajkowskim realizujemy te zadania. Celem jest stworzenie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, które to centrum ma za zadanie nie tylko realizację podstaw programowych i przygotowanie zawodowego młodzieży, ale także wprowadzenie szerokiej gamy kwalifikacyjnych kursów zawodowych – mówił wiceprezydent Semik.Te rozwiązania organizacyjne, które przygotowujemy, ostatecznie muszą zostać przyjęte przez radnych Rady Miejskiej.Zwrócono również uwagę na temat zwolnień nauczycieli. Wstępnie ze szkół miało odejść 88 osób, z czego 38 miało odejść na emeryturę. – Obecnie również 38 osób przechodzi na emeryturę. Natomiast udało nam się uratować 22 etaty. – Wszystko dzięki temu, że wzrosła liczba oddziałów w szkołach, zmniejszyła się liczebność oddziałów decyzją pana prezydenta i powstały klasy integracyjne – mówiła dyrektor Wydziału Edukacji UM Radom Anna Ostrowska.Rodzice w trudniejszej sytuacji materialnej moga liczyć na pomoc finansową. Po pierwsze pomoc socjalna w postaci bezpłatnych podręczników, po drugie wyprawka szkolna, z kórej w radomiu skorzysta około 2 tys. uczniów, a wygospodarowana kwota to ponad 760 tys. zł., a także stypendia socjalne. W tym roku również o nowe książki wzbogacą się szkolne biblioteki. W ramach unijnego programu do Radomia na ten cel trafi 59 tys. zł. - Jesteśmy drugim po Warszawie miastem na Mazowszu co do kwoty dofinansowania bibliotek szkolnych - zauważa Karol Semik.Za unijne pieniądze możliwa będzie także termomedernizacja 11 radomskich szkół.Wiceprezydent Karol Semi zwrócił również uwagę, że w Radomiu bardzo dużo rodziców składa wnioski wydane przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne w sprawie odroczenia spełniania obowiązku szkolnego dziecka w wieku 6 lat. - Na razie trudno powiedzieć jaki to procent, ale na przykład tylko dziś do jedenej ze szkół wpłynęło 40 takich podań. Rodzice mają czas do 31 sierpnia, mogą to także uczynić w czasie roku szkolnego. Ale prognę zapewnić, że jeśli będzie więcej chętnych do zerówki, każde dziecko będzie miało miejsce w oddziałach przedszolnych i szkolnych - zapewnia wiceprezydent Semik.