RADOM
Brymora: Nie kandyduję dla kasy!
- Składam swoją pierwszą obietnicę: jeśli dostanę się do sejmu, nigdy nie podniosę ręki za jakąkolwiek ustawą, która będzie działała ze szkodliwością dla ziemi radomskiej i mieszkających tu ludzi. Ja zawsze dotrzymuję słowa. – powiedział Cezary Brymora – „dwójka” na liście .Nowoczesnej do październikowych wyborów parlamentarnych.
Biznesmen podczas inauguracji kampanii wyborczej skrytykował polityków, składających obietnice przedwyborcze, o których szybko zapominają: - W parlamencie od 25 lat siedzą ci sami ludzie. Obiecują, okłamują nas, bez przerwy zamieniają się miejscami. Dlaczego ludzie z innych części Polski przyjeżdżają kandydować z Radomia? Co oni zrobią dla tego miasta? Edukacja dogorywa, służba zdrowa leży kompletnie, a przyjazne państwo to tylko slogan w ustach polityków, którzy w tym samym czasie ograbiają nas z naszych pensji poprzez podnoszenie podatków, zabierają nam emerytury. - mówił Cezary Brymora.
Kandydat na przykładzie własnej firmy przedstawił trudności, jakie stoją na drodze wielu przedsiębiorców. Odniósł się także do problemów, jakie dotykają służbę zdrowia: - Ja sobie poradziłem. Poszedłem do lekarza prywatnie, ale co z tymi ludźmi, których na to nie stać? Oni będą czekali te miesiące w kolejkach, być może nie wszyscy doczekają – alarmował.
Cezary Brymora wypowiedział się także w kwestii nauczania religii w szkołach – W kontekście tego, czy katechezy mają odbywać się w szkołach czy przy kościołach powiem tak: nie przeszkadza mi żaden z tych wariantów. Każdy w swoim sumieniu powinien odpowiedezieć sobie co byłoby dla niego lepsze. - powiedział i dodał: - Religia to dla każdego indywidualna sprawa. Nie patrzę na to, czy ludzie są z lewicy, czy z prawicy, czy wierzą czy nie wierzą i w kogo wierzą, ale patrzę na to, czy są mądrzy, czy głupi.
Kwestie, które poruszył podczas inauguracji dotyczyły także wysokości emerytur, a także sprzedaży słodyczy w szkolnych sklepikach. Cezary Brymora pytał także o to, jak długo trzeba będzie czekać na szybkie połączenie Radom-Warszawa: - Dokąd podróż do Warszawy pociągiem będzie trwała 2 godziny 20 minut i prowadziła będzie przez Dęblin? Gdzie są te wszystkie projekty, plany, obietnice? Jak powiedział sam kandydat, takie przykłady można mnożyć w nieskończoność. - Nie kandyduję dla kasy! Postanowiłem kandydować, bo mam tych wszystkich rzeczy dość – oświadczył Brymora.