Dlaczego wielu nauczycieli pracuje na umowy na czas określony? - pytała posłanka i uzasadniała swoje niezrozumienie: - Nie wierzę, że część z nich nie mogłaby pracować na czas niekreślony. Taka umowa gwarantuje stabilizację nie tylko im, ale też ich bliskim. Podczas środowej konferencji prasowej posłanka Marzena Wróbel wyjaśniła, że w tym roku zwiększyła się liczba nauczycieli, którzy zostali zatrudnieni na czas określony. Zapowiedziała także, że wystąpi do prezydenta Radomia z zapytaniem, ilu z nich można zatrudnić na umowę na czas nieokreślony.

Kolejnym tematem, który poruszyła posłanka były ciężkie warunki pracy radomskich pielęgniarek oraz wynagrodzenie niewspółmierne do trudów, z którymi się spotykają: - Szpital pracuje w rygorach ostrego dyżuru. Nie przełożyło się to jednak na wzrost zarobków. - poinformowała posłanka i zapytała: - Czy pielęgniarki i personel pomocniczy mogą liczyć na podwyżki? Marzena Wróbel zapowiedziała także, że po uzyskaniu przeczącej odpowiedzi, skieruje pismo z podobnym pytaniem do Narodowego Funduszu Zdrowia.

Na zakończenie konferencji posłanka skomentowała fakt, że na pisma, które kieruje do prezydenta odpowiadają urzędnicy: - Na cztery pisma skierowane do Radosława Witkowskiego, odpowiedź tylko na jedno z nich sygnowana jest jego podpisem. Nawet marszałek na każde moje zapytanie odpowiada osobiście. To wyraz szacunku, to jest element kindersztuby – dodała.