Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Radomiu funkcjonuje zaledwie od roku. Obecnie jest to największy CPR w Polsce i obsługuje już zgłoszenia z całego województwa poza Warszawą. Zdążyła też zostać przebudowana jego siedziba przy ul. Traugutta w budynku straży pożarnej. Modernizacja rozpoczęła się w sierpniu. Dobudowane zostało dodatkowe piętro o powierzchni 700 m². Sama sala operatorów zajmuje ok. 400 m². Utworzonych zostanie tam 50 nowych stanowisk operatorskich, a docelowo - 100.

Uroczystość rozpoczęła się od wystąpienia gospodarza, szefa radomskich strażaków, Pawła Frysztaka. Komendant podziękował marszałek Ewie Kopacz za pomoc w inwestycji i przypomniał o jej wielemogącym telefonie.

- Doczekałam takiego momentu, kiedy ten magiczny numer, numer 112, numer nadziei ale również sygnał wezwania na ratunek będzie dzwonił tu w Radomiu - powiedziała marszałek Sejmu, Ewa Kopacz.

Marszałek Sejmu poinformowała także, że w przyszłorocznym budżecie zapisanych jest 10 mln zł na dalszą rozbudowę radomskiego CPR.

Koszt tej inwestycji to natomiast 5 mln zł. 3,5 mln zł przekazał na ten cel wojewodzie Minister Administracji i Cyfryzacji. W Radomiu był dziś wiceminister Stanisław Huskowski.

- Tutaj będzie centrum techniczne wspomagające wszystkie wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Tutaj będzie główna serwerownia, która będzie obsługiwała cały ten system - zapowiedział wiceminister Huskowski.

Wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski powiedział zaś, że od 27 listopada w województwie mazowieckim w pełni działa numer alarmowy 112. Każdy mieszkaniec województwa, wybierając ten numer, dodzwoni się albo do centrum radomskiego albo warszawskiego.

Centrum znajduje się w budynku Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu. Dlatego z inwestycji cieszył się i dziękował tym, którzy pomogli  Mazowiecki Komendant Państwowej Straży Pożarnej, Gustaw Mikołajczyk.

Siedzibę centrum poświęcił biskup radomski, Henryk Tomasik.

W uroczystości wzięli także udział, obok licznych przedstawicieli świata polityki i samorządu, minister skarbu Włodzimierz Karpiński oraz minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

System został od razu przetestowany przez wyjątkową postać, potrzebującą pomocy.

Teraz Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Radomiu, jedyny CPR z siedzibą poza miastem wojewódzkim, czeka jeszcze doposażenie. Centrum będzie docelowo liczyło 100 stanowisk operatorskich. Finalnie do końca 2015 roku zatrudni nawet pół tysiąca osób. Obecnie w radomskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego pracuje 71 operatorów. Przypomnijmy, że operatorzy centrum mają za zadanie odbieranie telefonów alarmowych 112 i przekazywanie dyspozycji odpowiedniej służbie, która będzie mogła udzielić pomocy. CPR-y obsługują w Polsce już ok. 70 % wszystkich połączeń alarmowych.