RADOM
Wystarczy jeden telefon
Jesień i zima to czas, w którym policjanci częściej niż zwykle przeszukują miejsca, w których przebywać mogą bezdomni. - Zaangażowani w działania są przede wszystkim dzielnicowi, którzy posiadają dużą wiedzę na temat środowiska bezdomnych i tego gdzie szukają schronienia. Zadaniem policjantów jest stałe monitorowanie i uaktualnianie danych. - mówi Justyna Leszczyńska – rzecznik radomskiej Policji.
Policjanci patrolują miejsca, w których często przebywają bezdomni. Sprawdzają dworce, tereny przydworcowe, kanały ciepłownicze, ogródki działkowe, parki, skwery, zarośla, miejsca rzadko uczęszczane czy opuszczone budynki.
Jednak czasem to nie wystarcza. Wielu bezdomnych nie chce zimować w noclegowniach. - Obowiązuje zasada, że do schroniska są przyjmowani wyłącznie trzeźwi mężczyźni. Bywa jednak, że powstrzymanie się od spożywania alkoholu, stanowi dla bezdomnych problem i wielu z nich decyduje się na tułaczkę. - mówi Andrzej Lewicki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji i dodaje: - Jednym z najbardziej szkodliwych mitów jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Wypicie napoju wysokoprocentowego rozgrzewa jedynie na chwilę - w rzeczywistości organizm zacznie wychładzać się jeszcze szybciej. Dużym niebezpieczeństwem jest wychodzenie na dwór pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, śliska, nierówna nawierzchnia i można się potknąć, wywrócić i nie mieć siły się podnieść.
Funkcjonariusze nie są w stanie dotrzeć do wszystkich osób bezdomnych, dlatego zwracają się z prośbą do wszystkich, którzy widzą osoby potencjalnie potrzebujące pomocy. - Prosimy o powiadamianie Policji o ujawnianiu osób zagrożonych wychłodzeniem, na przykład śpiących na przystankach autobusowych, czy leżących na klatkach schodowych. - apeluje Justyna Leszczyńska i informuje, co należy zrobić w przypadku, gdy staniemy się świadkiem takiej sytuacji: - Widząc osobę narażoną na wychłodzenie, pomóżmy jej i nie bądźmy obojętni. Informacje o miejscach pobytu osób bezdomnych prosimy przekazywać do właściwych instytucji, także Policji. Pamiętajmy, że czasami tylko jeden telefon może uratować komuś życie. Wystarczy zadzwonić na telefon alarmowy 997 lub 112.
fot. policja.radom.pl
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/13398-wystarczy-jeden-telefon#sigProGalleria69738737e7