Polityk Platformy Obywatelskiej oświadczył kilka dni temu, że jeśli tylko jego partia wyborach samorządowych będzie miała wpływ na sytuację w mieście, pierwszą decyzją będzie rozpoczęcie budowy hali widowiskowo-sportowej. Prezydent Andrzej Kosztowniak mówi, że jest to szantaż. Zapowiedział też, że nie będzie ''brał udziału w wyścigu absurdów''. Dodaje, że są ''to pomysły czysto wyborcze''. - To pokazuje tylko niedojrzałość społeczną niektórych działaczy tej partii - powiedział prezydent Radomia:

Przypomnijmy, że prezydent Kosztowniak nie chce rozpocząć wartej 80 mln inwestycji, bez zagwarantowania 50 mln zł spoza budżetu miasta. Wczoraj
zwrócił się do Ministerstwa Sportu i Turystyki z prośbą o przeniesienie na przyszły rok 1 miliona zł, zaplanowanego do wydania w 2013 roku na budowę hali sportowej przy ul. Struga.