Według Katarzyny Kalinowskiej program 500+ jest absurdalny. -PiS kupuje wyborców za ich własne pieniądze. Żeby sfinansować program 500+, muszą najpierw zabrać środki z kieszeni obywateli. W dodatku, pieniądze dostanie adwokat, któremu dobrze się powodzi, a nie dostanie ich samotnie wychowująca pracownica hipermarketu, która przekroczyła próg dochodowy. Nie ma też żadnych badań pokazujących, że taki program przyczyni się też do wzrostu dzietności. Z kolei to, co proponuje PO, czyli 500 złotych na każde dziecko, to Himalaje populizmu i hipokryzji. Platforma sama zaprzecza swoim przedwyborczym zapewnieniom i proponuje generowanie jeszcze większych kosztów.

Cezary Brymora zapewnia, że .Nowoczesna nie będzie wchodzić w licytację z PiS-em i PO. -Według nas państwo musi pomagać biednym, ale w kompleksowy sposób. Według nas najważniejsze jest zapewnienie warunków do wychowywania dzieci. Chodzi tutaj o mieszkania, możliwość powrotu do pracy, zapewnienie dzieciom przedszkoli. Nie znamy szczegółów dotyczących finansowania programu 500+. Nie wiemy jakimi podatkami i kto zostanie obłożony lub jak bardzo zostanie zadłużone nasze państwo.

Na zarzuty odpowiada Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości. -Nowoczesna nie reprezentuje interesów polskich rodzin, tylko bardzo wąskiej grupy lobbystów i dba o to, żeby w Polsce dobrze się miały supermarkety z obcym kapitałem i właściciele banków. Nowoczesna stara się pokazać, że nasze działania są zagrożeniem dla finansów państwa. My uważamy, że program 500+ pobudzi gospodarkę i wzmocni popyt wewnętrzny. Te pieniądze trafią do rodzin, które przeznaczą je na podstawowe rzeczy, których w tej chwili mają niedobór. Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie realizuje swój program i 500+ zostało dzisiaj przyjęte przez Sejm.