RADOM
Skra okazała się zbyt silna
Cerrad Czarni Radom przegrali 0:3 z PGE Skrą Bełchatów.
To był zdecydowanie trudny pojedynek. Gospodarze mają bardzo dobrą passę. To ósme zwycięstwo z rzędu. Natomiast Czarni nie podnieśli się jeszcze po sromotnej porażce z Transferem Bydgoszcz. Dodatkowo gospodarze chcieli się zrewanżować za sensacyjną wygraną Czarnych w rundzie jesiennej w Radomiu 3:1. Jakby tego było jeszcze mało. W meczu nie zabrakło podtekstów. Liderami Czarnych są w końcu byli zawodnicy PGE Skry: Bartłomiej Neroj i Wytze Kooistra.
Czarni mimo wszystko przystąpili do meczu bez kompleksów. Dopiero przy 16. punkcie wyrównali bełchatowianie. Wcześniej Czarni utrzymywali nawet trzypunktowe prowadzenie. Dwa auty Kooistry odwróciły jednak losy pierwszego seta. Ostatecznie Wrona kończy pierwszą odsłonę meczu z wynikiem 25:23 dla gospodarzy. Drugi set na początku był wyrównany, ale kolejne błędy sprawiły, że Skra odskoczyła nawet o sześć oczek, a w końcu o osiem. Wyjątkowo słabo grał Dirk Westphal, którego przy końcu tej części meczu zmienił Robert Prygiel na Gutkowskiego. Drugi set zakończył się rezultatem 25:17. I zaczęła się walka albo o zwycięstwo Skry, albo o dalsze szanse Czarnych. Pojedynek był wyrównany. Po jednej stronie siatki brylował Wlazły, a po drugiej nieźle radził sobie Kooistra. Jednak czym dłużej trwał set, tym Czarni zwiększali dystans do rywali. Co prawda obudzili się przy piłce meczowej dla bełchatowian, ale było już za późno. Skra przypieczętowała dobrą grę i zwycięstwo wynikiem 25:21 w trzecim secie.
- Porażka 0:3 na pewno boli, z drugiej strony musimy pamiętać, że Skra to jednak przeciwnik renomowany, lider, zespół, który od ośmiu bodajże spotkań nie stracił nawet seta. Co zadecydowało o porażce? Bardzo dobra zagrywka gospodarzy. Czarni nie umieli sobie poradzić z przyjęciem - skomentował dla nas mecz rzecznik Czarnych Radom, Sławomir Monik.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
PGE SKRA BEŁCHATÓW - CERRAD CZARNI RADOM 3:0 (25:23, 25:17, 25:21)
SKRA: Wlazły, Conte, Kłos, Antiga, Wrona, Brdjović, Zatorski (libero)
CZARNI: Neroj, Wachnik, Westphal, Kooistra, Kamiński, Piovarci, Kowalski (libero)