Jak informuje dzisiejsza Gazeta w Radomiu- Policja zatrzymała konkubenta matki 1, 5 rocznej dziewczynki, która 30 lipca została przyjęta do Centrum Zdrowia Dziecka z poważnym urazem głowy. Według lekarzy dziecko mogło być duszone lub pobite. Prokuratura potwierdza zatrzymanie Łukasza W. Trwają czynności z jego udziałem- powiedziała Gazecie Agnieszka Borkowska zastępca prokuratora rejonowego. Gazeta informuje, że dziewczynka nadal jest w stanie ciężkim. Według relacji matki i jej konkubenta, dziecko podczas snu spadło z kanapy i uderzyło się w głowę. U dziewczynki lekarze stwierdzili świeże krwawe podbiegnięcia w okolicy skroniowej i ciemieniowej głowy, ale i zadawnione ślady urazów na policzku- czytamy w Gazecie. Badanie tomograficzne głowy wykazało duży obrzęk bez krwiaka. Według lekarza mogło to sugerować, że dziewczynka była duszona. Okulista po konsultacji orzekł: Na dnie oka zmiany sugerujące mechanizm urazu odmienny od relacji opiekunów dziecka. W związku z powyższym powzięto podejrzenie o zespole dziecka maltretowanego- czytamy w Gazecie. Sprawą z urzędu zajmie się Rzecznik Praw Dziecka.