RADOM
Z. Kuźmiuk gościem Bilansu Dnia
Nie tylko Węgry, ale i również inne państwa nie zagłosują za ukaraniem Polski - uważa Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PE. Przypomnijmy, że pod koniec lipca tego roku Komisja Europejska podjęła decyzję o przyjęciu zaleceń wobec Polski, czyli uruchomienia drugiego etapu tzw. procedury badania praworządności w naszym kraju.
Zbigniew Kuźmiuk uważa, że wszczęcie tej procedury przez KE - jak już dowodziło wielu ekspertów - nie ma żadnego umocowania prawnego w kompetencjach tego ciała, a już wdrożenie jej kolejnego etapu i sformułowanie zaleceń dla Polski, wyglądało na kompletne oderwanie od rzeczywistości brukselskich urzędników.
- Jakiś czas temu polski rząd odpowiedział na te zalecenia, wysyłając Komisji obszerne wyjaśnienia, szczególnie dotyczące zmian prawnych w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, przekonując, że konflikt wokół tego ciała wygaśnie po zakończeniu kadencji dotychczasowego prezesa, czyli w połowie grudnia tego roku - powiedział Zbigniew Kuźmiuk, z którym rozmawiał Radosław Mizera: