RADOM
Burzliwa sesja w sprawie Poradni Leczenia Uzależnień
Radni poparli działania Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zmierzające do likwidacji Poradni Leczenia Uzależnień
Radomscy radni spotkali się we wtorek, 20 grudnia na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Omawiana była sytuacja finansowo- ekonomiczna Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z uwzględnieniem poszczególnych oddziałów. Poddane zostały także pod głosowanie radnych dwa wnioski. Pierwszy wniosek złożony przez grupę radnych PiS, w którym Rada Miejska nie wyraża zgody na likwidację Poradni Leczenia Uzależnień. Za przyjęciem było 9 radnych, przeciw głosowało 13 radnych. Drugi wniosek złożony przez radnego Wiesława Wędzonkę z PO, w którym projekt przeniesienia Poradni Leczenia Uzależnień jest oceniony pozytywnie. Za głosowało 14 radnych, 8 było przeciw, 1 radny wstrzymał się od głosu. Po głosowaniu przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik podsumował: Wygrała matematyka i dyscyplina partyjna. Od stycznia Poradnia Leczenia Uzależnień Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przestanie istnieć. Jej zadania ma przejąć poradnia przy ul. Reja 30, która podlega Samodzielnemu Wojewódzkiemu Publicznemu
Zespołowi Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej im. dr Barbary Borzym w Krychnowicach. Sytuację może teraz tylko zmienić decyzja wojewody.
Obrady nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Radomiu rozpoczęła prezentacja sytuacji finansowo- ekonomicznej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z uwzględnieniem poszczególnych oddziałów, którą przedstawił dyrektor placówki Marek Pacyna. W części poświęconej Poradni Leczenia Uzależnień przedstawione zostało porozumienie, jakie 19 grudnia podpisali dyrektorzy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego oraz Samodzielnego Wojewódzkiego Publicznego
Zespołu Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej im. dr Barbary Borzym w Krychnowicach w sprawie przekazania zadań Poradni Leczenia Uzależnień. Głos w dyskusji zabrała następnie poseł Anna Kwiecień, członek Rady Społecznej RSS, która mówiła między innymi, że poradnia od 11 lat była bardzo ważnym elementem wsparcia osób uzależnionych i wymagających pomocy. Kilka razy były próby likwidacji poradni, ale zawsze decydujące było dobro pacjentów. Poseł mówiła, że jej zdaniem prezydent został wprowadzony w błąd. Lokale, w których mieści się obecnie poradnia przy ul. Narutowicza mają być w przyszłości wyremontowane i przeznaczone na Oddział Rehabilitacji. Na dziś nie ma na ten cel nawet złotówki, i w ciągu 2 lat nie będzie na to pieniędzy. Więc nie ma potrzeby by likwidować poradnię. Miasto nie będzie miało żadnego wpływu na to co się dzieje z poradnią. Tak samo jak stało się w przypadku Powiatowego Urzędu Pracy. Apeluję, by mieć na względzie dobro pacjentów, nie wygodę dyrektora- mówiła poseł Anna Kwiecień. Głos zabrał także poseł Wojciech Skurkiewicz, członek Rady Społecznej RSS. Mówił między innymi, że Radomia nie stać na to, by likwidować poradnię uzależnień. Jeżeli taka dobra jest poradnia w Krychnowicach, to dlaczego tych 5 tysięcy pacjentów nie ma tam, tylko są w Poradni Leczenia Uzależnień? Jaka jest szansa na zakontraktowanie świadczeń przez NFZ?- pytał poseł. Nie odbierajcie pacjentom szansy powrotu do normalnego życia. 60 tys. złotych na funkcjonowanie poradni to nie jest dużo. Na obecną chwilę nie ma potrzeby likwidacji tej poradni. Wstrzymajcie się może pół roku, może rok- proponował poseł. Głos w dyskusji zabrał także Kazimierz Kałużny, terapeuta od 11 lat pracujący w Poradni Leczenia Uzależnień. Mamy już wypracowane procedury leczenia pacjentów. Lekarz jest w naszej poradni codziennie. Mamy 11 grup, w poradni przy ul. Reja nie mają certyfikatów, nie ma terapii dla kobiet współuzależnionych. Nie wiem co mam powiedzieć pacjentom, którzy mnie pytają o wizyty w styczniu. Pozbawiamy pacjentów prawa wyboru- zaznaczył. Najlepsza poradnia w Radomiu jest likwidowana. Nie mamy na względzie dobra pacjenta- mówił między innymi Kazimierz Kałużny. Jedna złotówka włożona w profilaktykę, daje pięć złotych w przyszłości. Ile miasto poniesie strat jeśli 5 tys. osób pójdzie pić- pytał dalej. Z kolei dr Marek Basiejko, kierownik Poradni Leczenia Uzależnień przedstawił porównanie działalności Poradni Leczenia Uzależnień i poradni przy ul. Reja 30 prowadzonej przez szpital w Krychnowicach. Dla przykładu. W PLU pracuje 11 terapeutów i 1 wolontariusz- przy ul. Reja 3 terapeutów, w PLU jest 3 lekarzy- ul. Reja tylko jeden i to częściowo, PLU ma 2 psychologów- przy ul. Reja tylko 1. Certyfikaty umożliwiające pracę psychoterapeuty w PLU jest ich 5, przy ul. Reja nikt nie ma takiego dokumentu. Grupy terapeutyczne: w PLU jest ich 12 przy ul. Reja 2 lub 3, kontrakt dla PLU 600 tys. zł dla poradni przy ul. Reja 300 tys. złotych. Gorąca była później dyskusja radnych, wiele padało pytań dotyczących podpisanej wczoraj umowy między szpitalami. Radni zarzucali dyrekcji szpitala działania bez porozumienia z Radą, termin podpisania porozumienia. Dyskusja dotyczyła także szczegółowo zapisów jakie znalazły się w umowie. Radni nie tylko wysłuchali zapisów dokumentu, ale także otrzymali jego kopie do zapoznania się ze szczegółami. Są w niej zawarte zadania, które przejmuje szpital w Krychnowicach do RSS, sprawy dotyczące kontraktu z NFZ oraz kwestie związane z pracownikami poradni. Dużą dyskusję radnych wywołała także sprawa przejścia pacjentów oraz przekazania dokumentacji medycznej. Głosów krytycznych nie szczędził radnym przewodniczący Rady Dariusz Wójcik. Bo chociaż sprawa likwidacji PLU po podpisaniu porozumienia 19 grudnia już została przesądzona, a sesja jest już jałowa, to zdaniem przewodniczącego warto ją było zorganizować ze względu na niską świadomość radnych na temat uzależnień. Radny Robert Fiszer zaproponował, by zwołać jeszcze jedną sesję na temat PLU, ale już z udziałem NFZ, przedstawicieli wojewody oraz szpitala w Krychnowicach. Podkreślił też, że nie jest to przeniesienie poradni, ale jej likwidacja. Przewodniczący Dariusz Wójcik domagał się też od wiceprezydenta Jerzego Zawodnika odpowiedzi na pytanie o prawdziwe powody likwidacji poradni przy ul. Narutowicza. Na koniec sam poinformował, że budynek jest częściowo wyłączony z użytkowania, a poradnie działają tam nielegalnie.