Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024

RADOM

Lwica lewicy. Jest wakat

piątek, 27 stycznia 2017 22:23 / Autor: Jakub Szczechowski
Lwica lewicy. Jest wakat
Jakub Szczechowski

Niegdyś była jedną z czołowych kobiet polskiej lewicy, teraz patrzy na politykę z pewnego dystansu, zawiedziona działalnością swoich dawnych koleżanek i kolegów. W Radomiu gościła dziś Aleksandra Jakubowska, legendarna "lwica lewicy", była posłanka SLD, wiceminister kultury, szefowa gabinetu politycznego premiera, rzeczniczka rady ministrów, też była dziennikarka.

Aleksandra Jakubowska nie czuje się już "lwicą lewicy". - Jest wakat na tym miejscu od parunastu lat - przyznała. Lwicą pozostaje jednak w rozumieniu obrończyni swej rodziny.  A co z polską lewicą? - Nie ma jej. Przesypia głębokim snem zimowym to, co się dzieje. Nie było tej lewicy w czasie ostrego kryzysu parlamentarnego, a był to znakomity moment do zaistnienia, ale wówczas koledzy z lewicy wymyślili, że trzeba w Polsce walczyć z rasizmem i zrobili "niedzielę z kebabem". Ja jestem głęboko przekonana, że w Polsce rasizmu nie ma. Lewica powinna wrócić do korzeni, do tej lewicy XIX-wiecznej, która główny nacisk kładła na poprawę doli ludzi najmniej docenianych w społeczeństwie: robotników, bezdomnych, bezrobotnych. To jest zadziwiające, że polska lewicy dała sobie to odebrać w ostatnich latach. Wszystkie socjalne hasła, które głosiła kiedyś lewica zostały przejęte przez PiS. Lewica za bardzo zapatrzyła się w tę nową lewicę, która szła bardziej w kierunku światopoglądowym niż socjalnym tzn. uwierzyła w to, że podstawowym zmartwieniem elektoratu lewicy są związki jednopłciowe, in vitro, ustawa antyaborcyjna - mówiła Aleksandra Jakubowska. Skrytykowała też lewicową przygodę z Mateuszem Kijowskim. Ratunkiem dla lewicy ma być natomiast trzymanie się marki SLD, obudzenie się, rachunek sumienia, zidentyfikowanie pozostałego elektoratu i jego potrzeb i napisanie pod niego programu.

Z Aleksandrą Jakubowską rozmawialiśmy także o ochronie życie, postrzeganiu Kościoła z punktu widzenia osoby niewierzącej... Była posłanka SLD podała też warunki umocnienia się PiS-u na polskiej scenie politycznej, opowiedziała czego nauczyła się od premiera Słowacji i co widzi z brzegu rzeki.

Aleksandra Jakubowska przyjechała do Radomia na zaproszenie Stowarzyszenia 38 milionów, jak również Sojuszu Lewicy Demokratycznej,

fot. M. Dąbrowski